Pogralem pol godziny i jakos slabo, pozniej ta gra bedzie lepsza?

Pierwsze pół godziny to same przerywniki filmowe i pistolet w łapie, ciekawe co chciałbyś więcej frosti, homo komanda wilkołaków? 

Czyli RE8 jest jak sex analny, troche poboli i przestanie. Tylko czy jest to sex pomiedzy dwoma kochankami czy ruchanie w celi wieziennej? 

Edytowane 22 stycznia 20223 l przez Sven Froost

Jak szukasz dobrego gunplayu to od razu daj sobie spokoj, bo to jest dramat w tym tytule.

Dzieki za ostrzezenie chociaz raczej przejde bo nie gralem w 7-ke a zaciekawila mnie ta czesc

2 godziny temu, Bielik napisał:

Pierwsze pół godziny to same przerywniki filmowe i pistolet w łapie, ciekawe co chciałbyś więcej frosti, homo komanda wilkołaków? 

Homo, to nie wiem, ale komanda wilkołaków są

No poczatek jest troche przytlaczajacy 

House of Beneviento

 

Jaka ta gra jest zajebista.

House of Beneviento to tylko jedno wzniesienie się na delikatne wyżyny, reszta to słaby resident - do zaorania. A i tak ten fragment jest tylko słabą kalką Happy Birthday z RE7.

Bardziej przypominał mi P.T niż happy birthday.

Zabieram się za ogranie Residenta bo już długo nie grałem, ale wcześniej chyba ogram 7 w ramach dostępności PS Collection

13 minut temu, mario10 napisał:

Zabieram się za ogranie Residenta bo już długo nie grałem, ale wcześniej chyba ogram 7 w ramach dostępności PS Collection

Tylko nie patrz w niebo

Na razie nie zrozumiałem rady, ale przypuszczam, że podczas gry się przekonam

Zdecydowanie bardzo szybko

Ja mam platynę i nadal nie rozumiem.

9 minut temu, Nyu napisał:

Ja mam platynę i nadal nie rozumiem.

Miałem to jak włączyłem grę 3 miesiące temu i czytałem że to jest u wielu - okropny banding na niebie.

Spoiler

 

Edytowane 23 stycznia 20223 l przez Rtooj

Gram aktualnie w Village na PS5 i bawię się przy tym nieźle, klimat gry mi bardzo podpasował. 

W porównaniu do RE7 w ogóle nie jest strasznie, gram na totalnym luzie, a w poprzedniej odsłonie miałem non stop spocone łapy

Jedynie wyżej wspomniane House of Beneviento miało póki co jakiś mocniejszy klimat. 

Mam też wrażenie, że w porównaniu do innych Residencików, tutaj jest cały czas sporo ammo pod ręką i w zasadzie ubijam każdego stwora, którego spotykam na swojej drodze   (A nawet ani razu nie kupiłem amunicji u Grubasa). 

W dniu 24.01.2022 o 08:28, Zajcik napisał:

W porównaniu do RE7 w ogóle nie jest strasznie, gram na totalnym luzie, a w poprzedniej odsłonie miałem non stop spocone łapy

Jedynie wyżej wspomniane House of Beneviento miało póki co jakiś mocniejszy klimat.

Ja tam jeszcze miałem spocone łapy w sekcjach z siostrami i ścigania mnie przez dużą Lejdi, aczkolwiek to było bardziej stresujące niż straszne. Tak czy owak fantastyczna gra.

 

Ostatnio sobie myślałem gdzie by tu mogły pójść kolejne części serii i używając pomysłu włączenia numerku w tytuł gry wpadłem na pomysł na dwie kolejne gry.

 

Resident Evil PHOENIX

Rozgrywka osadzona w starożytnym, pustynnym mieście niczym z poniższego screena. Gracz mógłby walczyć z mumiami, skarabeuszami z ludzkimi głowami lub postaciami przypominającymi egipskich bogów z odpowiedno odrażającym, residentowym sznytem. Sam tytuł wydaje mi się fajnie nawiązywać do motywu ściśle związanego z serią, czyli odradzania zmarłych. Poniżej szybki koncept:

 

 

REX Resident Evil X

Dinozaury! Kojarzycie koncepty z filmu Jurassic Park 4, który nigdy nie powstał?

Spoiler

Wyobraziłem więc sobie, że dziesiąta część serii mogłaby nas zabrać do jakiegoś odludnego miejsca w głębokiej tropikalnej dżungli, gdzie przeprowadzano by eksperymenty łącząc ludzi z DNA dinozaurów, stąd wspomniany w tytule REX. Były wilkołaki, były jakieś robale wychodzące z ludzi, były wampiry, więc dlaczego by nie gado-ludzie? Poniżej koncept tytułu:

 

 

Fajne?

 

Edytowane 16 lutego 20223 l przez Wojtq

 no w tą Twoją dziesiątke by zagrał

IX nie mój klimat, tzn. taki setting wolałbym w innej grze, niż RE, ale ten REX spoko  

RE w Egipcie z mumiami? Gdzie Ci przelać za produkcję takiej gry?

nooo, powiem wam że RE w Egipcie... brzmi kurva zayebiście 

Zamiast tych zombie-ludzi-dinozaurów, niech zrobią remake Dino Crisis na REngine. 

A o co prawie kazdy prosi? xD

W dniu 16.02.2022 o 18:44, XM. napisał:

RE w Egipcie z mumiami? Gdzie Ci przelać za produkcję takiej gry?

Pogadam z Capcomem i się odezwę. 
 

Wrzuciłem też temat na 4chana i wytłumaczono mnie, że w RE nigdy nie było "supernatural bullshit" i temat nie chwycił. W sumie nie wiem czego się spodziewałem. 

Po VILLAGE uważam jednak, że seria jest bardzo pojemna i wszystko można wytłumaczyć jako bio-weapon. W końcu wampiry i wilkołaki jakoś wytłumaczono, więc dlaczego nie mumie i ludzi ze zwierzęcymi głowami? Mam nadzieję, że cokolwiek tam Capcom pichci to będzie miało równie wyjątkowy setting jak RE7/8. A remake Dino Crisis też bym chętnie przyjął. Te animacje welociraptorów mogłyby pozamiatać na nowo panującej generacji.