2 godziny temu, second napisał:

Czy to jest jakiś zjebany ficzer, że w losowaniach zawsze wpada najgorsza możliwa nagroda? Bo u mnie jest to pewne jak w banku. Nawet jak miałem 4-ro gwiazdowe i się cieszyłem widząc te góry pieniędzy i złote sztabki, to dostałem zaproszenie do zakupu Bugatti Veyrona, które to i tak już wcześniej miałem (jakoś wpadło samo). Tak samo na 3 gwiazdach- sztabki w różnej ilości a wpadły... sprężyny do Mazdy 

Fatalnie jest to zaprojektowane. Tak z 30-40% losów powinno mieć status przyzwoitych, bądź nawet dobrych. Gdyby co jakiś czas wpadło (tak dla zachęty) z 300 tys. kredytów, nie obraziłbym się. Moje pierwsze 8 losowań, to rzecz jasna najniższe nagrody.

Podczas kolejnych sesji co rusz witał mnie taki widok:



Generalnie na kilkanaście losowań udało mi się zdobyć niedrogie auto elektryczne, wydech za kilka tys. kredytów, cała reszta to rzecz jasna najsłabsza nagroda z puli dostępnych. 

Oglądałem na YT eksperyment, albo bardziej eksploit. Gracz ustawiał tak zegar konsoli że co godzinę dostawał bilet, mijała godzina, wybierał Tomahawka przejeżdżał Speed Ring X i zaliczał te 42 km, bilet wpadał. I tak po 12 godzinach miał 12 biletów. Za każdy dostał najniższa nagrodę, więc to jest specjalnie ukartowane. Wątpię żeby te losowania poprawiono ponieważ dlaczego? Gra ma przecież mikropłatności, pier?&#ić graczy tych wiernych fanów serii Gran Turismo, niech płacą prawdziwymi pieniędzmi. 

 

Narzekam narzekam ale jednak lubię być coraz szybszy, płynniejszy na torze i ćwiczyć skilla. Magia Gran Turismo nadal działa.

Mi tam lotto już w sumie z tą kasą z losowań... bo ją już można w miarę normalnie nabić. Problem w tym, że niektóre części do samochodów (dodatkowo zwiększające moc lub czasem dodatkowo obniżające masę względem tego co da się normalnie kupić) i te silniki do swapów można trafić tylko w tych losowaniach.

To jest najbardziej pomylony pomysł.

Bo może być tak, że orzez kilka lat przegrasz w GT7 1000-2000h i nie zdobędziesz silnika do swapa ani takiej specjalnej części do wybranego auta.

A może być tak, że po no. 2 godz gry trafią Ci się fajne rzeczy.

Totalnie bezsensowny i niesprawiedliwy system.

Bezsensowny i niesprawiedliwy dla bidasów co nie wspierają devów mikrotransakcjami. 

Niestety zgadzam się z tym co napisał darkos. Mnie również gra się świetnie. GT pomimo archaizmów dalej ma w sobie to coś (chociaż być może mocno daje o sobie znak pierwiastek nostalgii z serią bowiem związany jestem od genialnej części pierwszej, którą ogrywałem na kultowym Szaraku).
W każdym razie mam w pamięci to, że za grę zapłaciłem 348 zł i obrzydliwe jest to, że wita mnie coś takiego w niej:



Jasne, wiele (niestety) dzisiejszych pozycji ma mikropłatności. W Forzie też są, ale tam przynajmniej na te kilka losowań ma się pewność, że jakiś samochód wylosujemy, 40 tys. kredytów, a nierzadko sześciocyfrową kwotę. Tu natomiast po tych kilkunastu losowaniach mogę co najwyżej kupić komplet wyścigowych opon, tak z dwie turbosprężarki i możne na myjnie wystarczy

Doceniam jednak fakt, że grając w kampanię praktycznie co wyścig tematyczny Luca nagradza naszą postać dedykowanym pojazdem, a jak po sześciu wyścigach w garażu zagościły:




To już tak jakby lżej na serduchu. Co nie zmienia faktu, że ha tfu na te ich losowania i pazerność.

Mikropłatności to jedna sprawa... ale akurat tych specjalnych części ani silników do swapu nie da się kupić nawet za prawdziwą kasę i ich zdobycie zależy tylko i wyłącznie od głupiego farta, zamiast od umiejętności lub czasu poświęconego grze.

Edytowane 16 kwietnia 20223 l przez Emet

To już nawet nie jest śmieszne. Zgadnijcie co wylosowałem.

Kupkę sztabek, bankowo [emoji1787][emoji1787][emoji1787]

Wygrana zaznaczyła się na zdjęciu

A dla kogoś kto nie ma gry to w tle jest kasa, mniej kasy, sztabki (więcej kasy?) na pierwszym planie, a to po lewej to co, ta losowa część do auta?

To już nawet nie jest śmieszne. Zgadnijcie co wylosowałem.

Kupony z 3 gwiazdkami zawsze dają słabe nagrody.

14 minut temu, Square napisał:

A dla kogoś kto nie ma gry to w tle jest kasa, mniej kasy, sztabki (więcej kasy?) na pierwszym planie, a to po lewej to co, ta losowa część do auta?

 

Po lewej jest jedna sztabka złota 

Teraz widzę, myślałem, że to jakieś pudełko, a tu raytracing w najczystszej postaci

To sztabka lepsza od kasy czy gorsza? Jaki jest przelicznik?

8 minut temu, Square napisał:

Teraz widzę, myślałem, że to jakieś pudełko, a tu raytracing w najczystszej postaci

To sztabka lepsza od kasy czy gorsza? Jaki jest przelicznik?

 

1 sztabka = 100k.

Dzisiaj pierwszy raz dzięki uprzejmości @darkos miałem przyjemność pograć w GT7 i przyznamy ze bardzo mi się podobało. Świetny model jazdy, może nie poziom najlepszych simow ale jest blisko. O dziwo byłem zaskoczony dobrym AI i smaczkami z pogoda i strategia wyścigowa z oponami/tankowaniem. Za to menusy w grze i interfejs to jakaś porażka.

 

Niech naprawia online i ekonomie w grze i kwestia czasu jak u mnie konsola z GT7 zawita.

Ekonomia już jest naprawiona.

13 minut temu, mattaman napisał:

Ekonomia już jest naprawiona.

Ekonomia będzie naprawiona kiedy będzie wystarczająco dużo wyścigów, żeby nie klepać w kółko tego samego. Te 50 milionów z circuit experience jest przyjemne, ale przy złych wiatrach starczy ledwie na kilka samochodów.

 

4 hours ago, MaZZeo said:

Dzisiaj pierwszy raz dzięki uprzejmości @darkos miałem przyjemność pograć w GT7 i przyznamy ze bardzo mi się podobało. Świetny model jazdy, może nie poziom najlepszych simow ale jest blisko. O dziwo byłem zaskoczony dobrym AI i smaczkami z pogoda i strategia wyścigowa z oponami/tankowaniem. Za to menusy w grze i interfejs to jakaś porażka.

 

Niech naprawia online i ekonomie w grze i kwestia czasu jak u mnie konsola z GT7 zawita.

 

A ja po świętach zasiadam do Assetto Corsy na Series X

 

2 hours ago, mattaman said:

Ekonomia już jest naprawiona.

 

Jest w grze takie trofeum, kupić to samo auto 10 razy. Ale nie można w tej chwili go sprzedać.  Po co mi dziesięć fordów focusów  Brakuje tu jeszcze kilku fajnych aspektów ekonomicznych, wygrywania aut i sprzedawania nawet za połowę ceny, sprzedawania aut znajomym z listy friends, pożyczania aut. Jak to miało miejsce w GT5, skoro już nie ma Saubera C9 w Legends i nie wiadomo kiedy się znów pojawi to chciałbym móc je od kupić od jakiegoś użytkownika który je ma ale chce sprzedać. To była by bajkowa ekonomia. A to co jest teraz to gówno nie ekonomia. Wierzę jednak w to że z czasem wprowadzą taką możliwość. Tylko problem będzie taki że znudzi mi się Gran Turismo 7 i nie będę mógł z tego korzystać w chwili gdy tego potrzebuję. 

 

Prawdopodobne trzy auta wymagane do  trofeum Three Legendary Cars to mogą być te same, które wyprzedza się jadąc Chaparral 2J w piątej misji Sun Also Rises / White Winged Beast 

• Jaguar XJ13 '66 (12.000.000 cr)
• Shelby Cobra Daytona Coupe '64 (znana cena 20.000.000 cr)
• Ferrari 330 P4 '67 
• Ford Mark IV Race Car '67 (znana cena 4,600.000 cr)

 

 

 

Wracajcie grindować Credytki panowie  

Kupowanie fur od innych użytkowników w Gran Turismo? Dobry żart [emoji28]
Ta gra założeniami tkwi i będzie tkwiła w czasach ps3. Grind hajsu to znak rozpoznawczy tej serii, teraz przynajmniej jest możliwy i na więcej bym nie liczył.

1 godzinę temu, darkos napisał:

 

 

A ja po świętach zasiadam do Assetto Corsy na Series X

 

 

Jest w grze takie trofeum, kupić to samo auto 10 razy. Ale nie można w tej chwili go sprzedać.  Po co mi dziesięć fordów focusów  Brakuje tu jeszcze kilku fajnych aspektów ekonomicznych, wygrywania aut i sprzedawania nawet za połowę ceny, sprzedawania aut znajomym z listy friends, pożyczania aut. Jak to miało miejsce w GT5, skoro już nie ma Saubera C9 w Legends i nie wiadomo kiedy się znów pojawi to chciałbym móc je od kupić od jakiegoś użytkownika który je ma ale chce sprzedać. To była by bajkowa ekonomia. A to co jest teraz to gówno nie ekonomia. Wierzę jednak w to że z czasem wprowadzą taką możliwość. Tylko problem będzie taki że znudzi mi się Gran Turismo 7 i nie będę mógł z tego korzystać w chwili gdy tego potrzebuję. 

 

Prawdopodobne trzy auta wymagane do  trofeum Three Legendary Cars to mogą być te same, które wyprzedza się jadąc Chaparral 2J w piątej misji Sun Also Rises / White Winged Beast 

• Jaguar XJ13 '66 
• Shelby Cobra Daytona Coupe '64 (znana cena 20.000.000 cr)
• Ferrari 330 P4 '67 
• Ford Mark IV Race Car '67 (znana cena 4,600.000 cr)

 

 

 

Wracajcie grindować Credytki panowie  

Jaguar już był u dealera za 12 milionów, więc brakuje tylko Ferrari.

@MaZZeo Akurat z tym zaskakująco dobrym AI to bym się jednak nie zapędzał

Pomijając to, że w tych nowych godzinnych misjach jest nadludzko szybkie to poza tym w swoich zachowaniach i świadomości obecności gracza AI cofnęło się do poziomu niższego niż GT5... 

GT Sport miało ZNACZNIE lepsze AI. W GT7 na porządku dziennym jest zajeżdżanie drogi kiedy wyprzedzamy i wjeżdżanie bezpardonowo w tył lub w bok podczas pokonywania zakrętu.

Ja byłem przyzwyczajony do jeżdżenia AI po sznurku ze wcześniejszych GT albo Forzy, wiec ich bledy albo wpychanie się odbieram jako miłe zaskoczenie xD 

 

najlepszy w tej kwestii i tak jest Project Cars 

Z AI niestety nie jest kolorowo. Sam na początku byłem trochę podjarany wyścigami o podwyższonym poziomie trudności, no i po kilkunastu przejazdach mogę powiedzieć, że schemat jest podobny, jak w pozostałych wyścigach, z tym że AI jest podkręcone wyłącznie w aspekcie szybkości. No może też trochę potrafi powalczyć przy próbie wyprzedzenia. Najwięcej razy powtarzałem wyścig przez tępe AI, a niekoniecznie przez wyjazd poza tor. 

 

Poza tym wszystkim nadal jest to jazda po sznurku z klapami na oczach i zwalnianie w określonych sektorach, żeby dać szansę na wyprzedzenie. Najbardziej irytujące jest to, że komputer w ogóle nie bierze pod uwagę zmian na bieżąco, więc wjeżdżanie w dupe po wyprzedzeniu go to coś normalnego. Nie ma mowy o jeździe na kontakt. 

 

To daje mi proste uzasadnienie, dlaczego największą frajdę w grze sprawia mi Circuit Experience i Misje. 

Edytowane 17 kwietnia 20223 l przez ginn

Niektóre misje mają klimat. Np. Wyprzedzanie na Monzy jadąc Ferari FXX K inne wolniejsze włoskie ogiery. No aż zapachniało włoską pizzą z ekranu telewizora.

Czy za ukończenie trybu Cafe jest jakaś finalna nagroda?