brzmi jak side quest z gta iv

 

od 6:08 zapowiedzi GTA III i Max Payne. Początki fajnego okresu pięknego gamingu.

Targanie z nadzieją na eMule GTA.III.REAL.DEAL.NOBULLSHITIN.rar jakis miesiac przed premiera na pc

oczywiscie nic z tego nie wychodzilo xd

najwiekszy bajer byl ofc z wlasnym mp3 radiem. 
na premiere robila wrazenie gierka, jeszcze jak. 

W dniu 17.08.2021 o 19:42, Pupcio napisał:

<ściąga majty i robi kupę na gta 3> 

 

Jak wychodziła ta gra to mogłem sobie patrzeć na obrazki w psx extrimie A jak zagrałem po latach to NOPE. Okropnie się zestarzała ta gerka

Norma za parę lat jakiś młodziak to samo napisze o RDR2.

Pewnie tak  szanuje mocno 3 za to co zrobiła dla serii o gierek ogólnie no ale zagrać w to po raz pierwszy w 2014 bez żadnego sentymentu to był giga zły pomysł xD no i ja to ogólnie mam coś do tego Liberty City z ery ps2, brzydkie to i takie smutne

Trojka niestety praktycznie w całości mnie ominęła 
Co prawda kumpel wpadł do mnie ze swoją przerobioną Action Replayem PS2 (mnie wtedy nie było stać i Dreamcast był moim next-genem po "szaraku") i przyniósł Jak & Daxter oraz właśnie GTAIII, więc chwilę pograliśmy (ależ to robiło wrażenie po tych śmiesznych odsłonach 2D, przecież to było jak życie), ale gierka wypalona była na CD, więc wycięto praktycznie całkowicie uzykę i chyba mówione dialogi z tego co pamiętam.
Jak już się dorobiłem swojej PS2 to kupiłem oryginał Vice City i o "trójce" zapomniałem.

Pamiętacie tę pojebaną misję z budkami telefonicznymi?

Oczywiście. Misja żeby zdobyć zaufania Raya, pamiętam że za gówniaka tam się zatrzymałem na chwilę bo się nie wyrabiałem w czasie. 

Jezu, aż mi się przypomniało jak za gowniaka nie mogłem przejść tej misji, w której 8-ball się wpierdalał bez broni na ten statek i trzeba go było osłaniać.

 

Nie pamiętam już, ale chyba bez kodów się nie obyło 

A wystarczyło wziąć pigułę która leżała niedaleko i wykosić wszystkich na zwolnionym tempie. GTA3 oczywiście ukończone wielokrotnie, najpierw 20 lat temu i gra wtedy robiła kosmiczne wrażenie nawet porównując do Drivera (nie mówiąc już o GTA 1 i 2). Ostatnio kupiłem wersję na Steama żeby zobaczyć jak wygląda z lekkimi modami (poprawione sterowanie i oprawa) no i ukończyłem znowu zbierając wszystkie paczki i robiąc wszystko oprócz rampage i stunt jumpów.

2 godziny temu, Pupcio napisał:

Pewnie tak  szanuje mocno 3 za to co zrobiła dla serii o gierek ogólnie no ale zagrać w to po raz pierwszy w 2014 bez żadnego sentymentu to był giga zły pomysł xD no i ja to ogólnie mam coś do tego Liberty City z ery ps2, brzydkie to i takie smutne

 

GTA 3? Tylko na PC. Sterowanie na konsoli jest bandyckie.

Ja pierwszy raz grałem w GTA III na PS2 jakoś z 10 lat temu i faktycznie było to dość oporne. Ta gra na premierę robiła ogromne wrażenie, ale po VC i SA wydaje się być bardzo schematyczna i uproszczona. Z każdą częścią GTA w tym uniwersum Rockstar robiło niesamowity postęp. Rozwijał się chyba każdy aspekt gry i dochodziło mnóstwo nowości.

W dniu 17.08.2021 o 20:22, suteq napisał:

Pamiętam jak odpalałem GTA 3 na kompie Pentium II 450 Mhz i gra czasami działała płynnie w widoku zza pleców a czasami cięła i wtedy musiałem przestawić na rzut z góry. Ehh, kiedyś to były czasy.

 

Ja miałem Celerona 433 Mhz, 64 MB RAM i zintegrowaną grafę i gra działała może w 5-10 fpsach xD. W sumie sprawdziłem ją bardziej dla sportu, bo dobrze wiedziałem, że mi po prostu nie pójdzie, a chyba nawet miałem już wtedy PS2.

 

Cóż, póki GTA III znałem tylko z recenzji i okazyjnego grania u kolegów, to wydawała mi się najwspanialszą grą na świecie. A jak już miałem PS2, to na rynku było VC, po którym trójka smakowała już tak sobie i wydawała się mocno biedna. Oczywiście i tak z radością bawiłem się w misje (a i kilka drobnych patentów nieobecnych w sequelu można było tam znaleźć), ale grając w wakacje 2004, trójka była swego rodzaju zastępnikiem w oczekiwaniu na premierę SA.

 

Inna sprawa, że nigdy nie jarało mnie Liberty City. No i nie przekonał mnie OST. Choć jego "niszowość" w stosunku do bombastycznej, licencjonowanej playlisty w sequelach ma swój urok i przypomina o korzeniach serii.

Edytowane 18 sierpnia 20213 l przez kotlet_schabowy

Dobra, dawać te remastery na jesień, bo od tego czytania i wspominania strasznie zachciało mi się odświeżyć Trójkę i VC 

Jedyny remaster jaki zobaczysz to GTA5, a to i tak za 3,5 bomby.

Dam w spoiler linki, może ktoś na piecyku będzie chciał skorzystać. Disclaimer: do grania nie jest wymagane posiadanie gier na Steamie, ale bycie właścicielem pozycji, którą mamy na celowniku jest wskazane, żeby czuć dobrze i nie piracić człowiek.

 

Spoiler

GTA 3:
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=921813268
GTA VC:
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=921944173

GTA SA:

https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=922313527

Zabieram się już kilka miesięcy do zainstalowania Multiplayer moda do VC żeby z kumplem pograć.

Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?  

Ja grałem w SA z 2 lata w multi, ale to było w 2006-2007. Teraz to multi jest niegrywalne, duży lag, opóźnienia ect. 

nie chcemy wiele, jak by się udało porobić duele na piły motorowe i postrzelać do siebie czołgami przy Malibu Club to już by był cymesik  

Ej chłopaki co mają obie nowe konsole, która wam bardziej siedzi po kilku miesiącach? Pytam o sam sprzęt A nie o gry jbc. Wiem że istnieje spora szansa że zrobi się z tego lekkie cw ale jestem ciekawy waszych odczuć. Możecie napisać ma czym siedzieliście poprzednią generację żebym wiedział czy jesteście normalni 

Pytam serio  tylko bez postów typu "No ja kocham gry więc bawię się równie dobrze na obu konsolach" 

3 minuty temu, Pupcio napisał:

"No ja kocham gry więc bawię się równie dobrze na obu konsolach" 

 

Czemu od razu odcinasz asaxa od potencjalnie ciekawej konwersacji?  

Pawcio sprzetowo to obie są świetne z lekką przewaga xboxa. SSD w konsoli to tak naprawdę istotna zmiana. 

Tak czy inaczej w Twoim przypadku i tak Xbox bo masz remaster rdr 

Edytowane 20 sierpnia 20213 l przez mozi

No właśnie dla mnie to serio jest jak narazie najbardziej ważna rzecz xD no i kultura pracy konsoli. Nigdy więcej takiego głośnego gówna jak ps4