Opublikowano 21 stycznia 20205 l 24 minuty temu, YETI napisał: Dla pewności, klucze które już się nie przydadzą, są oznaczone czerwonym "ptaszkiem". Tak. Edytowane 21 stycznia 20205 l przez Bartolinsky
Opublikowano 25 stycznia 20205 l Pytanie odnośnie dużego maderfakera który za mną chodzi. Tak już bedzie do końca czy jakiś fragment tylko, bo nie wiem czy moja psychika jest w stanie go wytrzymać.
Opublikowano 25 stycznia 20205 l Kolo będzie się pojawiał do końca gry, ale tylko momentami. Bez obaw, to nie Nemesis, ludzie mocno przesadzają narzekając na długość i częstotliwość spotkań z nim.
Opublikowano 25 stycznia 20205 l Irytujący facet, grałem tylko w re4. Tataj klimat jest gęściutki i w nocy ten typ za plecami potrafi wrzucić ciary. Na słuchawkach robi mocno.
Opublikowano 25 stycznia 20205 l Na początku faktycznie typek robil klimat, pozniej mnie juz tylko irytował.
Opublikowano 25 stycznia 20205 l W dniu 20.01.2020 o 13:28, Dr.Czekolada napisał: No list jill i demo z rykiem nemesis. Przeszedłem Residenta Leonem i Claire jakies 3 miesiace temu , ten list od Jill zeby zdobyc to musze od nowa grac (jest gdzies na poczatku czy jak )?
Opublikowano 25 stycznia 20205 l 3 godziny temu, warblade5 napisał: Przeszedłem Residenta Leonem i Claire jakies 3 miesiace temu , ten list od Jill zeby zdobyc to musze od nowa grac (jest gdzies na poczatku czy jak )? Jest w sklepie Kenzo w scenariuszu jak grasz Leonem. Edytowane 25 stycznia 20205 l przez Plugawy
Opublikowano 12 lutego 20205 l W którym momencie będzie ostatnia szansa wrócić się na posterunek. Obecnie jestem w kanałach i właśnie odkryłem windę na posterunek
Opublikowano 12 lutego 20205 l Jak wsiądziesz od wagonu to już nie wrócisz. W laboratorium też jest jeden tzw. "point of no return".
Opublikowano 22 lutego 20205 l Autor Myślicie, że dzisiaj dam radę skończyć grę jeśli otwarłem przejście na posterunek, rozwiązłem zagadkę ze zdjęciami, mam miotacz ognia i wpadło mi osiągnięcie za otwarcie wszystkich sejfów ? Edytowane 22 lutego 20205 l przez chris85
Opublikowano 22 lutego 20205 l Zależy ile masz czasu na granie, około 3-4 godziny i zobaczysz napisy końcowe. Pytanie też, jaki jest Twój playstyle - jeśli liżesz ściany ten czas może być dłuższy.
Opublikowano 7 marca 20205 l Niektóre rzeczy naprawdę ciekawe. Jaka szkoda, że jednak w grze nie pojawił się zombie-licker może w RE3 albo RE8.
Opublikowano 7 marca 20205 l To bardzo dobra gra, ale niestety względem oryginału upośledzona. Mam na myśli głównie drugi scenariusz. Także jak przechodzić to tylko pierwsze scenariusze Leon A a później Claire A. To co jest B to kupształ zrobiony na odpierdziel. Kilka fajnych wstawek zostało wyciętych w tym ta epicka i doskonale znana tj. licker i sufit na początku. Gra też sama w sobie nie jest długa 5-6h i ending. Jednak mimo to klimat, postacie, zombie, dźwięk, grafika, pan x i birkin robią robotę. Jest to świetny remake, ale nic więcej. Takie zasłużone 8+. Edytowane 7 marca 20205 l przez Fahkumram
Opublikowano 8 marca 20205 l @Fahkumram Filmik z lickerem na początku gry na posterunku wycięto (w sensie: nie odtworzono) dlatego, że teraz kamera nie jest statyczna. Wtedy to miało sens, bo "wbiegałeś" na FMV nie widząc sufitu, słysząc skapującą krew. To zaskakiwało gracza. W nowych realiach, mógłbyś stanąć przy zwłokach, odwrócić się i zobaczyć jegomościa czekającego na Ciebie na suficie (który wymagałby zresztą innego oskryptowania niż reszta bo inaczej by się od razu na Ciebie rzucił - a nikt z nowych graczy na tym etapie nie wiedziałby dlaczego nie należy biegać co z kolei przyniosłoby szybko frustrację). Edytowane 8 marca 20205 l przez Berion
Opublikowano 8 marca 20205 l Wcale nie zrezygnowano z tej sceny, tylko ją zmodyfikowano. Byłoby mało zaskakujące, gdyby Licker spadł nam na łeb dokładnie w tym samym momencie co w oryginale, dlatego w remake'u ta akcja odbywa się w innym miejscu i na nieco innej zasadzie. Patrz: korytarz przed pokojem STARS, to właśnie tam dochodzi do pierwszej konfrontacji z mutantem. Ja w ogóle dziada nie dostrzegłem i jeżeli tak jak ja mieliście odpowiednio wyregulowaną jasność ekranu, to też nie powinniście (mimo że kamera na to pozwalała), szok następował dopiero w momencie, kiedy Licker chwytał jęzorem zwłoki, a dźwięk rozsadzał uszy. Moim zdaniem świetnie to zrobili i żadna scenka wprowadzająca nie była tu potrzebna. Ba, wyszło nawet lepiej niż w oryginale, bo tam w trakcie trwania filmiku można było się chociaż przygotować na atak, a tutaj wszystko rozgrywa się w real-timie i trzeba reagować błyskawicznie, co tylko podnosi napięcie i zwiększa uczucie zagrożenia. Tak że reasumując wejście Lickera w remake > jego pojawienie się w klasyku.
Opublikowano 8 marca 20205 l Licker w oryginale? irytujące małe (pipi), które robiło tylko w tej wymienionej scence CGI na początku.
Opublikowano 10 marca 20205 l jak dla mnie jedyne czego zabraklo, to zbuffienia lickera do poziomu sub bossa, ktory tak jak tyrant moglby sledzic, ale czesto uciekal, regenerowal i ewoluowal. kontakt z nim sprawial by wiecej satysfakcji Edytowane 10 marca 20205 l przez Najtmer
Opublikowano 10 marca 20205 l Ukończyłem gierke na hardzie Leonem, i tak jak w oryginalnych RE z PSX, na koncu pełno amunicji do niemal każdej broni, roslinek też nie brakowało. Jedynie z tuszem trzeba było uważać. Początki wydawały się trudne i zastanawiałem się nad normal, ale czym dalej, tym człowiek czuje sie pewniej. Ciekawe jak na hardzie będzie w RE3, bo tam będzie już ten skorwiel, bo Mr. X to jakims wyzwanyem większym nie był. Edytowane 10 marca 20205 l przez YETI
Opublikowano 18 marca 20205 l w humble bundle capcomu w najtanszym tierze all in game rewards do re2 (czyli za 4 zl) plus inne ich gierki kto idzie na latwizne? :>
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.