Opublikowano 2 grudnia 20213 l 15 hours ago, Yap said: A ilu oni tam mieli medykow? Zatrzesienie? Mel byla pewnie jedna z niewielu, a wysylanie jej miedzy Scars’ow to debilizm. Patrol z udzialem ciezarnej na ktorym moze wszystko sie wydarzyc w dzikim, bezwzglednym swiecie? Glupota. Niewazne czy byla medykiem czy nie, jej obecnosc tam byla nijak kluczowa, a tylko sie paletala pod nogami. Kolejne pytanie: skoro byla tak wazna jako medyk to czy brala udzial w takich eskapadach czesto, czy moze akurat w tym przypadku sobie to ubzdurala? Jako przyjaciel odstawilbym ja na bok i przeszedl do samochodu blokujac jej droge. Nie sadze by miala wiele do powiedzebia w takiej sytuacji. Nie wiem ilu mielu medyków. Ja twierdzę, że nie była jeszcze w na tyle zaawansowanej ciąży by musieć zostać w obozie. Mogła brać udział w normalnych operacjach. To tak jak w dzisiejszych czasach kobiety w ciąży chodzą do pracy, czy na siłownię dopóki mogą.
Opublikowano 2 grudnia 20213 l 4 minuty temu, Zeratul napisał: Ja twierdzę, że nie była jeszcze w na tyle zaawansowanej ciąży by musieć zostać w obozie. Ty to jesteś kolejny z tego pisowskiego trybunału że się tak znasz?
Opublikowano 2 grudnia 20213 l Mamy internet i niektórym tak ciężko zobaczyć co robią kobiety w ciąży (jak tylko mają na to ochotę) w naszym realnym świecie akrobatyk, siłownia, bieganie itd. Tak jest to możliwe.
Opublikowano 2 grudnia 20213 l komando foki, navy seals, grom, formoza i najważniejsza jednostka EL Quattro
Opublikowano 2 grudnia 20213 l Nie znam się na tych całych ciążach bo jestem zagrajmerem ale jak ktoś ma bebech wielki jak gość z chłopaków z baraków to chyba dość zaawansowana ta ciąża możecie odbijać inne rzeczy do których się czepiamy, nie rozumiem czemu wybraliście sobie głupotę której się nie da wybronić
Opublikowano 2 grudnia 20213 l 34 minuty temu, Zeratul napisał: Nie wiem ilu mielu medyków. Ja twierdzę, że nie była jeszcze w na tyle zaawansowanej ciąży by musieć zostać w obozie. Mogła brać udział w normalnych operacjach. To tak jak w dzisiejszych czasach kobiety w ciąży chodzą do pracy, czy na siłownię dopóki mogą. No bebech wygląda jak 10 miesiąc.
Opublikowano 2 grudnia 20213 l 46 minutes ago, messer88 said: Ty to jesteś kolejny z tego pisowskiego trybunału że się tak znasz? Tak
Opublikowano 2 grudnia 20213 l 1 godzinę temu, PanKamil napisał: Mamy internet i niektórym tak ciężko zobaczyć co robią kobiety w ciąży (jak tylko mają na to ochotę) w naszym realnym świecie akrobatyk, siłownia, bieganie itd. Tak jest to możliwe. Zdradzę ci pewien sekret. Kobiety w ciąży jeszcze się Spoiler Ruchają. Co nie oznacza że w tej grze ta sytuacja jest absurdalna i zamiast poważnie to wygląda jak jakiś pastisz gry o poważnej tematyce.
Opublikowano 2 grudnia 20213 l Grając w dwójkę miałem wrażenie ze to całkiem inne postacie oraz inny świat niż ten który został nam przedstawiony w pierwszej części. Mało to spójne mi się wydawało z jedynką
Opublikowano 2 grudnia 20213 l Życie w spokojnej wiosce pewnie go rozleniwiło. Ile tam minęło niby lat od jedynki?
Opublikowano 5 grudnia 20213 l Forumku, to moje wrażenie czy w dwójce jest znacznie, ale to znacznie więcej walki niż w jedynce? 10h gry i co chwilę łapię stresa, bo tu zarażeni, tutaj ludzie (zawsze po kilka osób) i jeszcze teraz psy. No męczy to, bo z przygodówki mam grę akcji z elementami eksploracji.
Opublikowano 5 grudnia 20213 l Trochę pewnie tak ale myślę że jest podobnie, w drugiej połowie gry trochę z tym przesadzili. Żałuję że nie ma więcej takich otwartych lokacji jak ta z początku gry gdy trafiamy do seattle
Opublikowano 6 grudnia 20213 l Kij wie, ale przecież i jedynka i dwójka to action adventure, a nie jakieś łażenie typu Hellblade. Może i w dwójce więcej się tłuczemy, ale walka i kombinowanie są tu tak zajebiste, że ciężko mieć pretensje, że się chcieli tym co chwila chwalić.
Opublikowano 6 grudnia 20213 l W drugiej połowie jest tego nasrane, co innego też że jak czyścisz lokacje to się walczy więcej bo dróg do celu jest parę zawsze i nie trzeba wszystkiego ubijać.
Opublikowano 6 grudnia 20213 l @Wredny na najwyższych poziomach grze bliżej jednak do survival horroru i mocno ten natłok walki psuje wrażenie. W jedynce męczyło mnie to dopiero pod koniec co miało swoje uzasadnienie fabularne. Widomo, grę skończę, ale chciałem się podzielić tą wątpliwością.
Opublikowano 6 grudnia 20213 l Pewnie ND czyta forumka i nie chciało zostać ponownie nazwane symulatorem drabiny : ) wszystkim nie dogodzą. Dla mnie walka w TLOU2 była na tyle dobra że kompletnie nie przeszkadzała mi jej ilość.
Opublikowano 6 grudnia 20213 l Ja uwielbiam skradankowy charakter tej gierki i czasem faktycznie trzeba było pokombinować żeby pozostać niezauważonym, ale jakoś nie narzekam na ilość walki w dwójce. A jeszcze jak w walkę były zaangażowane te wkurzające psy to
Opublikowano 6 grudnia 20213 l Nie no, fajny shooter - właśnie rozyebałem w Spoiler Hillcrest z 10 przeciwnków, wraz z ich psami i co dalej? Oczywiście kolejny osrany patrol. Nie no, przecież w porównaniu do stonowanej, kameralnej jedynki to ciut nie Gearsy ze skradaniem.
Opublikowano 6 grudnia 20213 l Pyerdolisz tam. Odśwież sobie jedynkę, bo widzę, że chyba różowe okulary nostalgii wjechały za mocno i pamięć płata figle.
Opublikowano 6 grudnia 20213 l Pewnie to, że gra w 10.h wygląda jak końcówka jedynki, na długo przed drugą połową gry gdzie walki ma być do przesady to też nostalgia?
Opublikowano 6 grudnia 20213 l kolego, ale bez takich mocnych s,szczegółów albo daj to w spoiler od razu powiem, że gram na przedostatnim poziomie trudności, bez nasłuchiwania tak jak pan nobodylikeyou Jezus przekazał, więc za którymś razem jak napadło na mnie kilku wrogów to uciekłem. Dosłownie zrushowałem przez wrogów, fajny patent że walki można unikać. BTW wypłakałem się na forum i poszło.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.