Skocz do zawartości

Patronite.pl - miesięcznik PSX Extreme startuje z kampanią w serwisie


Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Shen napisał:

Jak ja leżałem w szpitalu to napierdalałem w gierki na psp i siedziałem na necie całymi dniami, bo co innego można robic. Chyba, że koleś leży w śpiączce to wtedy ok.

 

No jeszcze czytać książki można ;-) Polecam ;-) 

Edytowane przez bobo84
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Szpital pewnie nie poprawil sytuacji ale ogolnie kontakt z wydawca jesli idzie o strone PE wygladal tutaj marnie jeszcze nawet przed tym jednym postem Lapusza. O wszytkim dowiadywalismy sie od Rogera, ktory wielokrotnie podkreslal, ze on patronitem sie nie zajmuje. Robil wiec de facto za proxy.

 

No i jak Luquat napisal, amige jakos dalo sie ogarniac. Moze robil to Micz, moze ktos inny a moze to ze względu na to ze tam zebrali 300k a tutaj po 2 miesiacach ledwo 10k.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Acha. Na patronite maja 9k co pewnie spadnie lada chwila. Nawet jeśli nie to i tak trzeba ~3 lat aby osiagnąć 300 tysi ktore wpadło w miesiac na amigi z kartonu. Łapusz to nie jest pionek/redaktor/naczelny, tylko jebany właściciel wydawnictwa, wiec albo serio umiera i leży w śpiączce, albo pieniazki poszły się kochać w dupe.

 

Moja opinia jest taka, że patronite to pompowanie trupa za nic i PE może jeszcze pociągnie kilka numerow. Ewentualnie wchłonie to Pixel (na kilka numerow) Można żyć ideałami, ale jak ktoś by płacił mi kase ZA NIC to choćbym był na łożu śmierci dałbym jakikolwiek znak.

 

z całym szacunkiem do Rogera i jego pracy, bo pasji w Tobie sporo, ale z gówna ledwo co się ukreci. Chlop pewnie nawet nie wie czy ma robote, bo pensji od  miesiecy nie bylo. 

2 godziny temu, Jordanensis napisał:

Zależy jaki jest powód leżenia w szpitalu. Kiedyś leżałem 14 dni i całe 14 dni nic nie mogłem robić, bo sił brakowało i czułem się źle. 

 

Teraz wszystko jest do góry nogami przez pandemię. To co powinno być wyleczone w miesiąc trwa rok. 

Szkoda ze nie umarłeś, a i tak każdy by wbił chuj w to.

  • Plusik 3
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, LeifErikson napisał:

Tamta zbiórka na książkę byla jednorazowa, a na Patronite to jest suma miesięcznego wsparcia, więc pomnóż razy czas trwania i weź pod uwagę, że wcześniej było więcej. Tak więc ja bym tych dwóch zbiórek nie porównywał:) 

Ale tu nie chodzi o kwote tylko o komunikacje. Moim zdaniem nie ma roznicy czy bierzesz od ludzi 300k czy 30zl. Jesli robisz to w przestrzeni publicznej to jednym z twoich obowiazkow jest info co sie z ta kasa dzieje. Tutaj nawet ludzie pisza ze juz ch.uj za kasa ale zwykle info ze cos sie dzieje byloby ok.

Odnośnik do komentarza

Gorzkie, ale prawdziwe słowa.

Bo wychodzi na to, że zaangażowanie twórców w Patronite ledwo zipie i przy takiej motywacji znacznie lepszą opcją było zorganizowanie jednorazowej zbiórki na PE. Wpadłoby kilkadziesiąt/kilkaset(?) tysięcy jednorazowo co pewnie zrównoważyłoby rok Patronite, a nikt nie musiałby się jebać z tym dzień w dzień, bo najwyraźniej nikomu się nie chce. Albo ledwo chce. No sorry, ale jak mam motywację i pasję, to ją uskuteczniam w sieci, bo internet daje niesamowite możliwości. 

Jak tak dalej pójdzie, to inicjatywa nie przetrwa nawet roku i umrze śmiercią naturalną przez zaniedbanie. Co tylko potwierdzi, że lepsza byłaby jednorazowa zbiórka. A sami twórcy pisali, że Patronite to inicjatywa długofalowa, największe profity przynosi poprzez metodyczne i ciągłe zaangażowanie, tymczasem na Patronite cisza (dostęp ma tylko jedna osoba, która i bez tego najwyraźniej nie ma czasu xd), o forum już nawet nie wspomnę, bo jedynie Roger stara się jak może i ile może.

Może ktoś nie wie, ale Patronite to przede wszystkim interakcja, podkręcanie tematu i nagradzanie zaangażowanych. Szukanie nowych patronów. Inicjatywy oraz profity. A nie "założymy i zostawimy po dwóch miesiącach", bo bez podkręcania zainteresowania patroni będą tylko odpływać, a nowi skąd mają się wziąć?

Łapusz jest w szpitalu, więc ktoś powinien przejąć od niego część mniej wymagających obowiązków, by karuzela nadal się kręciła. Nie rozumiem. Typ ma wyraźnie problem z organizacją czasu na wszystko, więc powinien wręcz szukać pomocy w tym temacie i się odrobinę odciążyć. Nie podoba mi się to, śmierdzi mi to. Podejrzany brak transparentności, uparte milczenie, jedynie Roger holuje nadzieję, ale trudno powiedzieć w ile kwestiach musi milczeć. 

Mogę się mylić, ale podejrzewam, że wielu patronów wywodzi się z tego forum, a takie uparte olewanie tego źródła (już nie wspominając o innych) nie może się skończyć dobrze. W tym miesiącu jeszcze zacisnę zęby (opłatę pobiera mi 13-go), ale jak nie zauważę poprawy to za miesiąc zmniejszam (albo całkowicie ucinam) wsparcie.

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Mejm napisał:

Ale tu nie chodzi o kwote tylko o komunikacje. Moim zdaniem nie ma roznicy czy bierzesz od ludzi 300k czy 30zl. Jesli robisz to w przestrzeni publicznej to jednym z twoich obowiazkow jest info co sie z ta kasa dzieje. Tutaj nawet ludzie pisza ze juz ch.uj za kasa ale zwykle info ze cos sie dzieje byloby ok.

A no to niewątpliwie - sam uważam, że komunikacyjnie to jest ogarnięte słabo, ale miałem wrażenie, że porównujesz obie te zbiórki dla kontrastu (że na książkę kupa kasy, a na Szmatławca mało, bo ledwie 9 tysi) - chodziło mi tylko o to, że sumarycznie to już będzie kilkadziesiąt tysi, bo zbiórka wystartowała jakoś w marcu-kwietniu, więc to nie takie małe pieniądze. Zresztą Pixel zgarnia podobnie, a nawet trochę mniej, a dzieje się wokół jego zbiórki więcej (cotygodniowe filmiki dla patronów). No ale wygląda na to, że tam jest zaangażowany Micz z redakcji, a przy Szmatławcu chyba wszystko jest w rękach Łapusza, z tego co pisał Roger, więc to dość karkołomne podejście...

Odnośnik do komentarza

No niestety, zaczęło się ambitnie, a koniec końców część obietnic nadal wisi w progach, mimo, że ani razu nie zostały zrealizowane od 5 miesięcy (ktoś był na comiesięcznym spotkaniu online ze zgredami? Czytaliście jakiś artykuł lub wstępniak spłodzony przez patrona? Ja też nie), komunikacja... Powiedzmy, że lepszą mam z ludźmi, którzy wiszą mi kasę niż PE z ludźmi, od których bierze siano. Miało być pięknie, ale chyba po prostu komuś się nie chce tego ogarniać, a gdzie chęci brak to choćby było 10x tyle zebrane to z gówna bicza nie ukręcisz.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, Jordanensis napisał:

Mój znajomy ma problemy zdrowotne (nie będę podawał szczegółów, ale nie którzy z was go też znają) i nie pracował ponad pół roku

 

I co, przez pół roku nie powiedział pracodawcy (albo nie zrobił tego za niego ktoś z rodziny), że nie wraca, bo jest chory? Nie powiedziałby znajomym, którzy zaprosili do na wesele, że jednak nie da rady, bo ma problemy ze zdrowiem?

 

Kurwa no ja rozumiem szpital, zdrowie etc. Ale jeśli masz jako dorosły człowiek jakieś zobowiązania (a prowadzenie zbiórki i zarządzanie bądź co bądź pieniędzmi i towarem, to są zobowiązania, a nie hobbystyczna zabawa) to na wypadek takich trudnych sytuacji masz kogoś, kto za ciebie to ogarnie. No chyba, że nie jesteś wcale tak profesjonalny jak sądzisz :reggie: Nie mówiąc o tym, że wiele wskazuje na to, że temat był zlewany już przed szpitalem.

 

No także wybaczcie chłód lub wręcz cynizm, ale za dużo w internecie już widziałem (szczególnie w szeroko pojętych tematach "gierkowych"), żeby nie mieć mocnych obaw o uczciwość/profesjonalizm ludzi organizujących takie akcje. Przecież to brzmi jak słynne wymówki Kaliego odnośnie spóźnień z tekstami. Albo ludzi, którzy nie przelewali na Pchlim Targu kasy za zakup, nie odzywali się miesiąc, a potem nagle się okazywało, że "byli w szpitalu" albo "przeprowadzali się i zgubili komputer". A koniec końców kasa nie docierała xD

 

Reasumując: z każdym tygodniem utwierdzam się z przekonaniu, że dobrze było od początku podchodzić do tej akcji z dystansem. Obym się mylił i wszystko skończyło się dobrze.

Edytowane przez kotlet_schabowy
  • Plusik 7
Odnośnik do komentarza

Nie no, historia zna przypadki kiedy duży biznes stawał pod znakiem zapytania ze względów zdrowotnych

 

_4gk9kqTURBXy9lOWZmMWJiODY0NzY5Mjg4MmIzY

 

A poważnie, mega brzydko się starzeje pismo. Szanuję ludzi, którzy w imię swoich młodzieńczych wspomnień związanych z PE zdecydowali się wspierać redakcję, natomiast ten brak transparentności potrafi zasiać wątpliwości nawet wśród tych najbardziej wiernych najwyraźniej. 

Żeby nie było nieporozumień - nie poddaję w wątpliwość czyjegokolwiek stanu zdrowia, ale jest dokładnie jak pisze @kotlet_schabowy - przecież to jakaś komedia. 

Edytowane przez janol
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza

Sa rzeczy wazniejsze w zyciu niz zbiorka na pismo o grach. Zdrowie i rodzina najpierw. Przynajmniej ja do tego tak podchodze. Kazdy dostaje to co zamowil mniej więcej. Mam pismo z ekstra stronami co miesiac. Dostalem plakat i jakies inne fanty plus przedluzenie prenumeraty. Jedynie brak tych pogaduch z redaktorami. No nie wywiazuja sie z obietnic do konca. 

Ale wlasne zycie wazniejsze. Wlasciciel nigdy nie byl jakos ogarniety. Nawet ze wspieram. Zero kontaktu ale wszystko dowiózł jak obiecal na koniec. Wiec juz trzeci raz go wsparlem. Czekam na swoja ksiazke o amidzie.

No i na obiecane archialne numery psxa ktore byl juz tuz tuz miesiac temu.

Odnośnik do komentarza

Jontek dobrze mówi. Odnoszę wrażenie, że w tym temacie zrobił się już trochę taki roast inicjatywy z patronatem, a w gruncie rzeczy jedyny problem to ta komunikacja, ale tu nie potrzeba wiele, żeby poprawić sytuację, przynajmniej tak mi się wydaje, bo wystarczy, żeby zaangażowany w to był jeszcze ktoś z redakcji. 

 

No bo cala reszta przedsięwzięcia jest jak dla mnie okej - dobrze przemyślane progi, z wdrożonymi sugestiami, które pojawiały się na forum, dodatkowa treść w magazynie, podziekowania w magazynie, losowanie fantów, przecieki, numer zerowy w produkcji, album w produkcji. 

 

Tak więc jak już wielokrotnie wspominane - dałoby się to robić lepiej, ale nie ma co popadać w skrajności, bo inicjatywa żyje i wierzę, ze będzie lepiej to wyglądało, tylko weź Roger pogadaj z Lapuszem, żeby redakcja była bliżej inicjatywy, tak jak to wydaje się być w Pixelu.

Odnośnik do komentarza

Roast roastem, ale fakty są takie, że patroni regularnie odpływają i kwota zamiast rosnąć (jak było w założeniach), maleje, więc coś tutaj wyraźnie nie działa jak należy. Drugi raz o kredyt zaufania będzie trudniej, niż na początku zakładania zbiórki. Kto odejdzie, tego już będzie trudno przekonać do powrotu, dlatego w Patronite jest ważny ciągły kontakt i poświęcona uwaga.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Wydaje mi sie ze wszyscy mysleli ze z tym patro to tak z trzy miesiace i pandemia sie skonczy a pismo sobie dalej poradzi. Wiekszosc zrobilo takie wplaty na zapas. Ale jak widac plandemia raczej sie nie skonczy albo nie tak szybko jak ludzie mysleli. Ja tez troszke obnizylem wplaty ale tez tak planowalem. 

Zreszta metroid dread wychodzi i zamowilem w wersji specjalnej. Kase pobrali wiec bieda. Dzieci na kolonie. Ja na wczasy. Moze jeszcze kiedys sie dorzuce. Ale mam nadzieje ze jak Lapusz odzyje i te eventy mu wystaruja nie bedzie potrzeba juz tego patronite.

Odnośnik do komentarza

Można spojrzeć na FB Łapusza i tam widać, że jeszcze 2 lipca wrzucał zdjęcie z wypadu na ryby -- więc nie jest w szpitalu od iluś miesięcy.

 

12 lipca dziękował jeszcze za życzenia urodzinowe i wspominał, że niebawem "będzie poza zasięgiem". 

 

14 lipca znowu dziękował za życzenia i napisał: " przez jakiś czas jeszcze będę się tu pojawiał sporadycznie".

 

a 7 sierpnia na swoim FB zapowiedział Pixel Heaven 2021 games festiwal and more. 

 

 

Tak więc to wszystko (w sensie problemy zdrowotne) nie były chyba aż tak nagłe i można było pewne rzeczy scedować na kogoś innego. A i kontakt też jakiś również istnieje. Choć, jak widać, nie dla wszystkich i nie ze wszystkimi. 

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...