Nie z $ony takie numery, kolego 

Debil ten  tyle lat pod stonka a wciaz sie nabijam w butelke ale mogliby, jak by chcieli.

Jakby chcieli to by dawali za darmo.

7 godzin temu, cotek napisał:

Ale będzie wydawanie hajsu 2 września

12 godzin temu, KJL napisał:

Ja np. nie rozumiem tego obecnego trendu remasterowania i remake'owania wszystkiego. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć jak się odnawia grę sprzed wielu lat (Medievil chociażby lub trylogia Resident Evil), którym takie unowocześnienie naprawdę pomaga i nowi gracze mogą sobie swobodnie pograć, ale nie The Last of Us. Sam przeszedłem tylko pierwszą część, mam w planach przejście drugiej. Grałem w "jedynkę" już w zremasterowanej wersji na PS4 i tam grafika nie była jakaś paskudna, wręcz przeciwnie mi się podobała. I czy to sens jest płacić 200 złotych za trochę ładniejszą grafikę - moim zdaniem nie. Tym bardziej za grę, która już znasz. Ja jako fan jakiejś serii wolę jak wychodzi następna część a nie to samo co już znam tylko że ładniejsze + oczywiście za pełną cenę. I to nawet nie chodzi o pieniądze, że coś jest drogie - tylko o sens wydawania jako takiego, czy jest to warte wydawania pieniędzy. A TLoU to fajna gra, mi się podobała ale o wiele chętniej sprawdzę drugą część niż zagram kolejny raz w jedynkę.

 

Nie od dziś wiadomo, że łatwiej zarabiać na sprawdzonych tytułach i pomysłach niż tworzyć coś od podstaw. Dodatkowo na początku generacji kiedy jeszcze jest mało konsol na rynku, a zwłaszcza teraz kiedy są duże problemy z dostępnością, inwestowanie w nowy tytuł, który pokochają gracze ale się słabo sprzeda jest ryzykownym podejściem. A tak to cyk, łatwa kasa na wyciągnięcie ręki. Nie jestem fanem takiego podejścia chociaż w zeszłym roku jak robiłem sobie mini maraton z dwoma częściami przechodzonymi ciągiem, to w jedynce brakowało mi tych elementów, które zaoferowała druga część. Pomyślałem, że nawet fajnie byłoby zagrać w tak usprawnioną pierwszą część. Oczywiście nie za 350 zł - 400 zł. Akurat grafika nie była tym czego mi najbardziej brakowało w pierwszej części jak już miałem na koncie drugą. Jak zagrasz to chyba będziesz wiedzieć o co mi chodzi Chciałbym aby na tym remasterze nie traciła kolejna część (gra), na którą czekam.

 

9 godzin temu, Square napisał:

Jakby chcieli to by dawali za darmo.

 

Osobiście czekam na taką ofertę. Liczę na to, że pojawi się w plusie albo abonamencie. Ewentualnie, że szybko stanieje. Sony potrafiło dać mocne tytuły do PS+. Nie wiem czy była to kwestia tego, że już i tak się bardzo dobrze sprzedały, każdy w nie zagrał więc mogli sobie na taki ruch pozwolić. Seria Uncharted, Horizon czy teraz GOW. W przypadku dwóch ostatnich to nawet element kampanii marketingowej nowych części.

Ciekawe czy nagrywają wszystkie scenki i dialogi od nowa. Było jakieś info na ten temat?

 

 

Nic chyba nie było mówione ale z trailera raczej wnioskuje że nie. Zresztą to już za dużo pracy przecież a gra kosztuje tylko 350zł 

6 minut temu, smoo napisał:

Ciekawe czy nagrywają wszystkie scenki i dialogi od nowa. Było jakieś info na ten temat?

 

 

Było info

 

Jak Sony sobie życzy 339 zł (myślałem, że tak z około 200 policzą) za 9 letnią grę to według mnie to już jest zupełny kosmos i cena nieadekwatna do zawartości. Tym bardziej, że ja za swoją wersję zremasterowaną  na PS 4 (nie miałem wersji na PS3) zapłaciłem 39 złotych. 

 

Pisałem, że nie rozumiem mody na remastery i remake'i ale doskonale rozumiem czemu producenci gier je wydają. No to jest doskonały interes lekkie zmienienie grafiki i wydanie tego samego jeszcze raz za 10 razy tyle ile kosztuje wersja podstawowa. Ja się dziwię, że ludzie są w stanie zapłacić tyle pieniędzy za rzecz, którą już mają. I tak jak czytam komentarze w internecie to sporo osób wyczekuje remasterów gier, ktore dobrze znają zamiast oczekiwać nowych gier, których za dużo to nie wychodzi obecnie. Podobnie miałem z Alanem Wakem i LA Noire 2 bardzo dobre gry ale grafika w nich nie jest brzydka więc po co to remasterować.

Dla jednych to będzie nowa gra. Dla drugich powtórka z rozrywki. Kto będzie chciał i tak kupi, a cena i tak poleci na łeb na szyję szybciutko. Dodatkowo bliżej świat już nawet cyfrowo będzie koło 150 chodzić.

Gdybym był w sytuacji, że to dla mnie nowa gra. Bez znaczenia, że premiera 9 lat temu. To brałbym bez problemu za 339. Pewnie tak czy siak wezmę,  bo tak i uj. Taki kaprys jak każdy kto sobie może i chce pozwolić.

Teraz remaster z wyciętym multi za 100 drożej niż 10 lat temu. Za 2 generacje remasterek w 3 partach za 4 bombki bo gracze będą mieli taki kaprys żeby ktoś ich ruchał w dupe chociaż raz na 10 lat 

Dlatego no preorders, a pod koniec generacji ogra się na powtórkę, za 50zł.  

No i gitara. 

2 godziny temu, KJL napisał:

Jak Sony sobie życzy 339 zł (myślałem, że tak z około 200 policzą) za 9 letnią grę to według mnie to już jest zupełny kosmos i cena nieadekwatna do zawartości. Tym bardziej, że ja za swoją wersję zremasterowaną  na PS 4 (nie miałem wersji na PS3) zapłaciłem 39 złotych. 

 

Pisałem, że nie rozumiem mody na remastery i remake'i ale doskonale rozumiem czemu producenci gier je wydają. No to jest doskonały interes lekkie zmienienie grafiki i wydanie tego samego jeszcze raz za 10 razy tyle ile kosztuje wersja podstawowa. Ja się dziwię, że ludzie są w stanie zapłacić tyle pieniędzy za rzecz, którą już mają. I tak jak czytam komentarze w internecie to sporo osób wyczekuje remasterów gier, ktore dobrze znają zamiast oczekiwać nowych gier, których za dużo to nie wychodzi obecnie. Podobnie miałem z Alanem Wakem i LA Noire 2 bardzo dobre gry ale grafika w nich nie jest brzydka więc po co to remasterować.

 

Oj, chciałbym powiązać zawartość z ceną, wtedy nowe żółwie by kosztowały 10 zł a mario piłkarzyki dodawaliby za darmo do gazetki.

2 godziny temu, Donatello1991 napisał:

Dla jednych to będzie nowa gra. Dla drugich powtórka z rozrywki. Kto będzie chciał i tak kupi, a cena i tak poleci na łeb na szyję szybciutko.

Na to właśnie liczę

Z jednej strony po cyberze czy dying light mówiłem sobie, że koniec z preorderami i jedyne gry na premierę to jeżeli dadzą w abo. No ale kurwa to THE LAST OF UF!!!! Pewnie się poddam bo to jedna z gier życia 

Godzinę temu, creatinfreak napisał:

Z jednej strony po cyberze czy dying light mówiłem sobie, że koniec z preorderami i jedyne gry na premierę to jeżeli dadzą w abo. No ale kurwa to THE LAST OF UF!!!! Pewnie się poddam bo to jedna z gier życia 

 

Mówisz o DL2? Grałem i nie było tragedii. Przynajmniej nie takiej jak przy C77, gdzie posłuchałem głosu rozsądku i nie kupiłem na premierę. Mogłem potem powiedzieć: a nie kurwa mówiłem?

Teraz nie zrobią z tego chyba nowego gta remastered. Już chyba starczy tych crapów. Nie wiem czy to się da zepsuć.

 

7 godzin temu, KJL napisał:

Jak Sony sobie życzy 339 zł (myślałem, że tak z około 200 policzą) za 9 letnią grę to według mnie to już jest zupełny kosmos i cena nieadekwatna do zawartości. Tym bardziej, że ja za swoją wersję zremasterowaną  na PS 4 (nie miałem wersji na PS3) zapłaciłem 39 złotych. 

 

Pisałem, że nie rozumiem mody na remastery i remake'i ale doskonale rozumiem czemu producenci gier je wydają. No to jest doskonały interes lekkie zmienienie grafiki i wydanie tego samego jeszcze raz za 10 razy tyle ile kosztuje wersja podstawowa. Ja się dziwię, że ludzie są w stanie zapłacić tyle pieniędzy za rzecz, którą już mają. I tak jak czytam komentarze w internecie to sporo osób wyczekuje remasterów gier, ktore dobrze znają zamiast oczekiwać nowych gier, których za dużo to nie wychodzi obecnie. Podobnie miałem z Alanem Wakem i LA Noire 2 bardzo dobre gry ale grafika w nich nie jest brzydka więc po co to remasterować.

 

LA NOIRE 2? I to remaster / remake? Coś przegapiłem? rozumiem, że mogło chodzić o usprawnioną wersję na Xone i ps4. Tak?

AW czekam aż pojawi się w epicu. Lubię tą grę i lubię do niej wracać. Jednak podstawowa wersja zawsze mi wystarczyła, a wersja z PC chyba nawet wiele nie odstawała od tej nowej remastred.

8 godzin temu, KJL napisał:

Podobnie miałem z Alanem Wakem i LA Noire 2 bardzo dobre gry ale grafika w nich nie jest brzydka więc po co to remasterować.

Na PC może i tak, ale odpal dziś wersje natywne z konsol szczególnie na telewizorze 4k; a wzrok Ci się popsuje. Gdyby nie remaster Alana to bym w ogóle nie brał pod uwagę zagrania w ten tytuł. Inna kwestia to oczywiście cena.

Edytowane 21 czerwca 20223 l przez Lukas_AT

17 godzin temu, Elitesse napisał:

 

LA NOIRE 2? I to remaster / remake? Coś przegapiłem? rozumiem, że mogło chodzić o usprawnioną wersję na Xone i ps4. Tak?

AW czekam aż pojawi się w epicu. Lubię tą grę i lubię do niej wracać. Jednak podstawowa wersja zawsze mi wystarczyła, a wersja z PC chyba nawet wiele nie odstawała od tej nowej remastred.

 

Tak, chodziło mi o usprawnioną wersję na XONE/PS4. Trochę namieszałem z "podobnie miałem z Alanem Wakem i LA Noire 2 bardzo dobre gry" oczywiście chodziło mi o DWIE bardzo dobre gry a nie LA Noire 2.  Tak swoją drogą mi też wystarczała wersja podstawowa.

 

16 godzin temu, Lukas_AT napisał:

Na PC może i tak, ale odpal dziś wersje natywne z konsol szczególnie na telewizorze 4k; a wzrok Ci się popsuje. Gdyby nie remaster Alana to bym w ogóle nie brał pod uwagę zagrania w ten tytuł. Inna kwestia to oczywiście cena.

 

No to już jest każdego indywidualne podejście. Mnie np. grafika z gier z 2010 i wcześniejszych nie odstrasza na tyle, żeby w nie nie zagrać w ogóle jeżeli będę się przy grze dobrze bawił. Problem mam czasami z grami z lat 90, tam już potrafi być ciężko w niektóre zagrać.

 

22 godziny temu, Rtooj napisał:

 

Oj, chciałbym powiązać zawartość z ceną, wtedy nowe żółwie by kosztowały 10 zł a mario piłkarzyki dodawaliby za darmo do gazetki.

 

Według mnie też nie są tyle warte, dlatego ich nie kupię. Nie mój klimat zupełnie obydwie gry. W żółwie może zagram jak gdzieś wyhaczę w promocji ale nie za pełną cenę.

Edytowane 22 czerwca 20223 l przez KJL

On 6/21/2022 at 8:54 AM, Pupcio said:

Nic chyba nie było mówione ale z trailera raczej wnioskuje że nie. Zresztą to już za dużo pracy przecież a gra kosztuje tylko 350zł 

Nie wiem kto ustala ceny tych remake’ow ale powinien wziasc głęboko do serca radę Marcina Najmana, czyli “weź 20 metrów, rozpędź sie i pier@olnij o ścianę”. Gre przeszedłem 5 razy. Znam wszystkie postacie, historie, zakończenie, twisty fabularne, mechanikę gry itd. Oczywiście TLOU będzie ruszał sie na nowym silniku, zaawansowanym, ale już go widziałem grając w TLOU 2. Absolutnie tego nie kupię, bo niby po co? Naprawdę życzę Naughty Dog gigantycznej porażki finansowej i mocnego zastanawiania sie nad tym

toksycznym trendem jakim są remastery/Remake. Ta firma to przodownicy nowych IP i nowych technologii. Niech ta droga idą, a nie droga na skróty w postaci odcinaniu kuponów. Ta metodę zarabiania pieniędzy niech zostawia dla nieudaczników z Capcom, czy Konami.  

Wydaje się że ND nikogo nie robi w balona z tym remake'iem. Nie usunęli wersji remaster ze sklepu.

Jeżeli ktoś zna grę na pamięć to zostanie spokojnie przy wersji remaster albo dostanie grę za rok w cenie 100 zł.

Jak ktoś nigdy nie grał, to wersja remake, np. po 3 miesiącach to świetny interes.

Z tego co widzę to jedynka będzie od razu z DLC?

5 minut temu, Rtooj napisał:

Z tego co widzę to jedynka będzie od razu z DLC?

Remaster też był z DLC.

Znając życie to szybko będą promki na ten remake i można będzie zagrać bez sfrajerzenia się za 3,5 bomby. 

49 minut temu, Square napisał:

Remaster też był z DLC.

No ja właśnie w remastera nie grałem, za szybko dla mnie powstał. Później nie chciało mi się wracać bo system w dwójce jest tak ulepszony że czułem różnicę.

Treaz więc wyszło idealnie, ale fakt że ponad 300 zł to trochę za dużo.

1 godzinę temu, messer88 napisał:

Znając życie to szybko będą promki na ten remake i można będzie zagrać bez sfrajerzenia się za 3,5 bomby. 

Sam nie kupię po raz 3, będę czekał z ograniem jak dodadzą do abonamentu , a kupię zapewne za jakieś 50 zł do kolekcji dla potomnych.

No ale nie rozumiem tego określenia o sfrajerzeniu się? Dlaczego? Przecież nikt nikomu nie karze. Jak ktoś ograł, ale ma ochotę i hajs to czemu ma nie brać?
Jak ktoś nie grał to już w ogóle mega dil, bo będzie mógł zapoznać się w jedną z najlepszych gier ever w nowych szatach. 
Osobiście mam całkiem inne definicje frajerstwa i sfrajerzenia. Całkiem możliwe, że historii tego swetra nigdy nie zrozumiem:)