Skocz do zawartości

Days Gone


SzczurekPB

Rekomendowane odpowiedzi

Ja się zgodzę z Wrednym, że ten powolny gameplay z craftowaniem, dbaniem o paliwo, surowce itp. to właśnie atut i wg mnie wyróżnik na tle większości open worldów tpp. 
Pamiętam, że za pierwszym razem na ps4 mnie to chyba trochę odrzuciło i po 7h odpuściłem. Po powrocie na ps5 (60 ks daje duży boost), dałem szansę, zacząłem grać spokojnie wkręcając się w ten świat i nie wiem kiedy 30h już mi strzeliło. 
Co mi się podoba to tak jakby kilka głównych wątków fabularnych, ogólnie nie czuć jakiejś presji i głównego celu, tylko gierka jest tak prowadzona, aby po prostu grać i wkręcić się w ten świat.
Z drugiej strony rozumiem jak komuś nie pyknie. Ja jakbym nie kochał północnych rejonów USA to bym raczek drugiej szansy nie dał i widzę, że dużo bym stracił. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dobra gierka z solidnej 8 leci jednak na 7, ze względu 

Spoiler

tej nowej lokacji. Byłem pewien, że zbliżam się do końca. Wg mnie byłoby optymalnie, jakby wtedy fabuła się zakończyła jakąś fajną misją. Niestety ten nowy obszar to jak narazie same fetch questy (w wątku głównym). Takie trochę rozwlekanie w stylu Ubi. No nic kilkadziesiąt h za mną, więc jakoś dojadę do końca. 

 

  • WTF 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie spodziewałem się, że Gays Done wciągnie mnie najbardziej fabułą i postaciami. I mimo, że ciągnie się niemożliwie (drugi biom, serio?) to chyba jakoś dociągnę do konca.

Czy tylko mnie moment

Spoiler

spotkania Deeka i Sarah w obozie bojówki

sprawił niezłego mindfucka?  Kompletnie się nie spodziewałem takiego rozegrania tego wątku.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Wredny napisał:

Dokładnie tak - a Days Gone chyba ze dwa albo i trzy razy w ten sposób bawiło się tym konceptem.
W The Last of Us Part II też mi się to podobało.

W TLoUII też mi się to podobało, bo to lepsza gra i jednak nie open World (no i zastało mnie to po 20 a nie 30+ h). Pewno jakbym był fanem zombi, open worldów i tych klimatów to by mnie to cieszyło, tak jednak deko męczy. No a ten motyw 

Spoiler

jak spotyka żonę. Tyle się nie widzieli, taka wielka miłość i nagle taka dziwna reakcja, zamiast  rzucić się sobie w ramiona, to została ona dilerem fetch questów. W ogóle na początku myślałem, że ona jest niewidoma i go po dotyku rozpozna, tak to drętwo przedstawili :) 

 

 

2 godziny temu, dee napisał:

sprawił niezłego mindfucka?  Kompletnie się nie spodziewałem takiego rozegrania tego wątku.


ja się spodziewałem po tych tropach i pierścieniu. 

 

 

edit miało scalić :/ 

Odnośnik do komentarza

Ja to np bardziej odbieram tak, że 

Spoiler

oni a zwłaszcza Sarah wiedząc jakie zasady panują w obozie bojówki nie chcieli zdradzić, że się znają, bo od razu by to mogło spowodować zakaz kontaktowania sie zarządzany przez swirnietego dowódcę albo jakieś inne niemiłe dla nich konsekwencje 

Ogólnie dla mnie jedna z lepszych gier z past gena, do której chętnie wracam (podobnie jak do Tlou 1 i 2) ale ja uwielbiam klimaty post apo tego typu i strasznie szkoda, że dwójka nie jest w planach. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
W dniu 11.10.2022 o 16:36, GSPdibbler napisał:

I ta muzyczka jak się tam jedzie :banderas:

 

W dniu 11.10.2022 o 18:42, Rudiok napisał:

Fuck yeah, ta muzyka, te widoki. I to zaskoczonko, że to jeszcze nie koniec. Ech, nostalgłem. 

Nie, no Pany mi też to siadło, faktycznie muzyka, śnieg, widoki, ale byłem pewien, że jadę na ostatnią misję (rdr2 stajl), a nie na nowy obszar. 
 

No ale żeby nie było, trochę już zluzowali z fetch questami, wpadło trochę fajnych nowych miejscówek i rzeczy, więc ocena wraca w obszary 8 :)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No tam jest sporo biegania i kombinowania. Trzeba się nauczyć trochę zachowań hordy i którędy biegną tłumy i w przejściach poustawiać pułapki. Pytanie jakie masz bronie - chicago chopper plus mg45 albo rpd to świetna kombinacja. Koniecznie trzeba dokupić powiększenie magazynków i dodatkowo zapas amunicji na motor. Wtedy stawiasz motor gdzieś przy wjeździe na teren lokacji i uciekając możesz doładować ammo. Generalnie ciągle trzeba być w ruchu i nie bać się wyciągać hordy nawet sporo poza zasięg danej lokacji (nawet do tunelu). Warto szukać też ciasnych przejść bo wtedy masz lepsze szanse na trafienie większej ilości. No i bez napalmu się nie obędzie więc jak ci brakuje składników to warto pojeździć i pozbierać. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Wiele hord pomijałem, bo mnie za mocno stresowały :D ale część z nich to był czysty fun, kiedy miało się już dużo ammo i granatów. Najbardziej ułatwiały sprawę chyba granaty z tym takim "pikaczem", które zwabiały zombiaki, z tego co pamiętam to nawet te, które już nas goniły. Do tego rzucanie pod swoje nogi bomb zbliżeniowych, resztę dobić karabinem i robiło się dość łatwo. Ale taka taktyka szybko się nudziła

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, smoo napisał:

Te fabaularne hordki to takie pocieszne maluszki, w porównaniu do tych z Challenge.

No tak nie bardzo, bo ta fabularna miała 300 czyli prawie największa w całym świecie (wg zestawienia co wkleił Rudiok stronę wcześniej). Widzę że niektóre poboczne to mają z 25-75 :) 

 

No ale faktycznie, emocje srogie:obama:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...