Skocz do zawartości

PSX Extreme 300


Rekomendowane odpowiedzi

—- 

co do tej ankiety odnośnie tych screenow… spoko pomysł, trza zrobić ankietę na PPE, „czy czytasz Psx extreme? Jeśli tak to ile masz lat?” W sumie to mnie ciekawi :)

Ale wracając do tych maciupkich screenow… sama tabelka to ukłon w stronę pism z lat 90. Zawsze w recenzjach czy opisach były takie tabelki z dodatkowym infem typu „czy wiesz ze?” Niekoniecznie nawet w pismach growych. Tyle ze tak jak zauważył „tajemniczy czytelnik”, te screeny (jak i całe tabelki) są za małe.

 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, maciucha napisał:

Teraz nie wiem czy to zarzutka czy serio bo nie pamiętam czegoś takiego xd

A, to bylaby dobra skoro nie mozna odroznic od oryginalu.

 

Ja pinga nie pamietam wcale w PE. Lucka bardziej bo pisal jakies recki samochodzikow i byl latami w stopce. Chociaz ping moze tez ale nie znam imienia i nazwiska.

Odnośnik do komentarza

Rayos na imprezie po przejeciu przez pixela dostal pasem po dopie jako pasowanie na rednacza. Pisze glownie te recki na 1/3 strony. Nie wiem jak teraz, moze sie obrazil bo duze recki nintendo zgarnial Komodo.

 

1 minutę temu, grzybiarz napisał:

A pamiętacie duet Yokho i Teruo? Czy jakoś tak?:)

Tak. Szara strefa sie to nazywalo? Pisali o jakichs hakerskich rzeczach na konsolach. Niewiele rozumialem xD

 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Seishunamigo napisał:

 czasem po prostu tęskno mi za tym polskim piekiełkiem.

 

Po 4 latach nieobecności czas nadrobić zaległości z mamą.

 

Przyjazd do Polski na pewien czas nie brzmi źle, bo jak słusznie zauważyliście, to nie jest ten sam kraj który opuściłem przed laty. Z chęcią bym się z nim skonfrontował, doświadczył tych zmian i po prostu zobaczył jak to wszystko wygląda z perspektywy rezydenta, bo trudno naprawdę się z wieloma rzeczami utożsamiać. 

 

O ile jestem w stanie zrozumieć tęsknotę za ojczyzną i rodziną tak niestety życie w Polsce przypomina obecnie sporty ekstremalne gdzie wsadzają cię na rower typu wigry i zrzucają z helikoptera na Mount Everest i masz zjechać na dół nie wiedząc co cię czeka po drodze. Jak potraktujesz to jako "Z kamerą wśród zwierząt" albo safari w egzotycznym kraju to może będzie łatwiej strawne ;)

 

Miło się czyta wieści od Ciebie i całą drogę, którą przeszedłeś przez tyle lat i opisywałeś na łamach PE. Trudno sobie wyobrazić magazyn bez kącika japońskiego :i_am_so_happy:

Odnośnik do komentarza

MaZzi zrealizował swoje życiowe marzenie i chyba za to należy mu się dożywotni respekt. Jego opisówki dotyczące codziennej, choć dla mnie bardzo niezwykłej, japońskiej codzienności wspominam z wypiekami na mordzie. Jak przyjedziesz, to będziesz miał o czym pisać będąc tam. Sporo się tu zmieniło i jeszcze więcej zmieni. Już raczej nie na lepsze. 

Odnośnik do komentarza
8 hours ago, Seishunamigo said:

 

LeifErikson ladnie to ujął, że czasem brakuje tego braku poczucia bycia "u siebie". Po 14 latach przyzwyczaiłem się już do innego kraju i mam ustabilizowane życie bez większych problemów, ale czasem po prostu tęskno mi za tym polskim piekiełkiem. Chociaż mam dobre kontakty z Japończykami, to widzę jak czasem lgnę do ludzi z Europy, dzięki naszym kulturowym podobieństwom. Wśród moich bliższych przyjaciól na miejscu ostatnio jest Anglik i Holenderka. Nie bez powodu, bo jednak mamy to samo ironiczne poczucie humoru i sporo wspólnych cech. Tak się stęsknilem, że w sumie właśnie piszę z Dubaju w drodze do Polski na male wakacje. Po 4 latach nieobecności czas nadrobić zaległości z mamą. Tylko ona mi została po przedwczesnej śmierci ojca, więc trzeba cieszyć się każdą chwilą z nią, a juz mi obrzydly wylacznie rozmowy przez kamerę. A co do możliwości powrotu do kraju, to sprawa wygląda tak, że mam jeszcze kontrakt na 2 do 3 lat i później naprawdopodobniej będę musiał przeniesc sie do kolejnego miejsca, żeby kontynuować swoją karierę zawodowa. Przyjazd do Polski na pewien czas nie brzmi źle, bo jak słusznie zauważyliście, to nie jest ten sam kraj który opuściłem przed laty. Z chęcią bym się z nim skonfrontował, doświadczył tych zmian i po prostu zobaczył jak to wszystko wygląda z perspektywy rezydenta, bo trudno naprawdę się z wieloma rzeczami utożsamiać. Mam już prawo stałego pobytu w Japonii, więc droga zostaje otwarta, nawet jeśli wrócę do Polski na jakiś czas.

 

Jak ktos jest zainteresowany tym czym sie zajmuje, to niedawno mialem sympatyczny webinar po polsku zorganizowany przez Centrum E-Learning w Akademii Gorniczo Hutniczej. 

 

 

 Z innych rzeczy:

- Masther zyje i ma sie dobrze. Ostatnio ma sukcesy w rezyserowaniu krotkich filmow. Tutaj macie link do najnowszej produkcji, na bazie ksiazki mojego dobrego przyjaciela: http://www.mamaumierawsobote.pl 

- Skandal z Playerstation Plus i Robertem Szmidtem to gruba historia, ale nie do opowiadania publicznie. Znam wszystkie fakty, wiec jakby kogos zzerala ciekawosc, to niech da znać.

- Kujot i Loki niestety nie mieli szczescia miec wybór, bo zmiany wlascicieli PSX Extreme odbily sie na ich sytuacjach zawodowych. Ale ostatecznie staneli na nogi. Nie mam od dawna kontaktu z Lokim od kiedy wyjechal za granice, ale Kujot ma sie dobrze.

- Pingwin byl bardzo kreatywnym i pomyslowym czlekiem z Warszawy, ktory mocno przysluzyl sie do powstania dzialu Hardkor. Mial tam zreszta odgrywac wazna role, ale z roznych przyczyn nie poszlo to po jego mysli i ostatecznie rozstal sie z magazynem, a dzial istnieje do dzisiaj. Bardzo milo go wspominam i czasem jeszcze rozmawiamy.

- Yohko i Teruo to tez dobrzy znajomi, ktorych poznalem przez Lokiego. Sympatyczne malzenstwo z polnocnej polski. Teraz zajmuja sie glownie zyciem rodzinnym, ale gdyby faktycznie byla okazja, to moze jeszcze ich kiedys namowie na goscinny tekst. Strasznie milo, ze ktos o nich jeszcze pamieta, bo bardzo serdeczni i kochani ludzie.

 

Mazzi

Czyli w tym roku nie bedziesz na TGS? Kurde, a akurat myslelem, ze w tym roku uda mi sie Ciebie zlapac. 

Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, grzybiarz napisał:

Brodek czy Bodek? To ściera z nim i ze starem chodził do jednej klasy? Kiedys był dzial, gdzie gosc co miesiąc prowadzil „przychodzi zgred do lekarza” :)  ale czy to ten sam o którym wspomina ściera?

Osób jest jeszcze więcej, np Piotrek, kiedyś zajmował jakieś 70% recenzji, obczajcie moj filmik odnośnie 1997 w PE (autoreklama). 

 

O ile dobrze pamiętam, to Brodek (ten od cyklu "Przychodzi zgred...") załapał się do PE z jakiegoś naboru/konkursu (może nawet pierwszy Gigatest, bo chyba z drugiego załapał się Hauwa). Swoją drogą bardzo lubiłem ten jego "dział", no ale formuła, z oczywistych względów, szybko się wyczerpała.

 

19 godzin temu, maciucha napisał:

Ping pisał do ekstrima coś więcej niż 3 groszówki?

 

Poza tym, co wyjaśniali już przedmówcy, jeśli (znowu) pamięć mnie nie myli, to Ping wprowadził też Okiem Maniaka, które z początku było taką mieszanką jego pisanych lekkim piórem (dobrze się to czytało) komentarzy na temat różnych wydarzeń z branży. Mocno dało się odczuć jego odejście, bo później ktoś inny przejął rubrykę.

 

A Mashter to swego czasu dużo się też udzielał na FPE (z czego najmocniej chyba "błyszczał" w tematach o Matrixie, bo to było jakoś po premierach dwóch ostatnich części). Mnie tam zawsze trochę drażnił, ot taki try-hard/atencjusz z tendencją do odlotów. A no i miał też swój udział w piśmie dla MŁODZIEŻY LoL.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, kotlet_schabowy napisał:

A Mashter to swego czasu dużo się też udzielał na FPE (z czego najmocniej chyba "błyszczał" w tematach o Matrixie, bo to było jakoś po premierach dwóch ostatnich części). Mnie tam zawsze trochę drażnił, ot taki try-hard/atencjusz z tendencją do odlotów. A no i miał też swój udział w piśmie dla MŁODZIEŻY LoL.

Łączysz wątki, bo ten artykuł o Matrixie na 6 stron był w LOLu właśnie ;) Sprawdziłem, bo mam na półce wszystkie numery tego periodyku.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Bzduras napisał:

Łączysz wątki, bo ten artykuł o Matrixie na 6 stron był w LOLu właśnie ;) Sprawdziłem, bo mam na półce wszystkie numery tego periodyku.

 

To swoją drogą, ale pisał też na forumie. Czasy, gdy o jednym filmie bywało po kilkanaście stron dyskusji.

 

Notabene obecny tu nadal JJ również się tam udzielał xD. W ogóle ten "skok w bok" z LoLem to osobliwy epizod i też fajnie by było jakieś kulisy/historię poczytać.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, kotlet_schabowy napisał:

Poza tym, co wyjaśniali już przedmówcy, jeśli (znowu) pamięć mnie nie myli, to Ping wprowadził też Okiem Maniaka, które z początku było taką mieszanką jego pisanych lekkim piórem (dobrze się to czytało) komentarzy na temat różnych wydarzeń z branży. Mocno dało się odczuć jego odejście, bo później ktoś inny przejął rubrykę.

OM takie jak tu opisales prowadzil Butcher. Potem faktycznie mogl to przejac ktos inny kiedy ten zostal naczelnym. Chociaz wydaje mi sie, ze ten minidzial stal sie po prostu nazwa feleitonu naczelnego (najpierw Butchera, teraz Rogera). A czy ktos byl wczesniej przed Butcherem i czy to byl Ping, nie wiem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...