XM.

Fajne cycki. Pozdrawiam.

Tu dobra pusia

"jednak" dobre

W sensie wiadomo,że twórczość ma wyjebana pod stratosfere, ale niektóre jego prace to nawet jego osobę przechodzą.

Tak się czepiłem, chyba z nudów.  Zgadzam się, że facet wybitnym malarzem był. Fajnie, że Bloober inspirował się jego twórczością przy Medium, chociaż nie wiadomo na ile ludzie z innych krajów będą o tym wiedzieć. 

Tylko na ps1000

dobrze się kumplu czujesz?

ziomeczek dociągnął no nut november do 50 dni i powiedział, że nie widzi się przez ściany i zasadniczo to nie miało to sensu

jeszcze miesiąc i zaczniesz się rozglądać za ministrantami, nie idź tą drogą

Może ma dziewczynę?

Widocznie nowa generacja konsol zaspakaja wszystkie Twoje potrzeby. 

Polecam: 

www.xnxx.com

spozywam owsianeczke i byle do wieczora pozdrawiam prawdziwych graczy 

luksja właśnie wróciłem z lidla obkupiony smakołykami z tygodnia azjatyckiego

Ja se przegladam CW które zjechało jeszcze niżej co wydawało się niemożliwe.

Odkąd ten whisker tam się pojawił to mi się odechciało czytać CW tak samo jak temat o covidzie przez cirexa

ja tam dalej mam beke jak leci nastepny miesiac i widze znowu screena z pajonkiem xd 

No hej, jem bułke z żurawiną i płatkami migdałów. Poza tym złapałem się za jaja i powiedziałem sefowi, że chcę podwyżkę.

W 2006 bylo jeszcze Okami i najlepszy beatemup ever - God Hand.  No rok Capcomu.

RE2, REmake, RE4, DMC, DMC3, Godhand, Monster Hunter: World - z tych najlepszych, ale w rzeczywistości dobrych i bardzo dobrych gier mają w opór. Capcom ma swoje wzloty i upadki, ale to i tak jeden z najlepszych devów w branży. 

RE 5 > RE 4

Tak dla porządku w dyskusji.

trzeba miec chyba wodoglowie, by stawiac re5 ponad czworke

Nie. RE5 jest po prostu lepsze.

1. Kooperacja i świetny multiplayer. 2. Klimacik a la Somalia BHD > hiszpańska wioska kultystów (XD). 3. Wesker > jakiś cringe random w kapturze. 4. Partner, który z chęcią zrobi z tobą epickie combo, a nie tylko LEEEEOOOON LEEEEEEON HEEEEELP! 4. Fabuła w RE4 zamiast pseudo-poważnego kiczu daje fabułę z kreskówki.

W ogóle interfejs typu szybki dostęp do ekwipunku, sidestepowanie, więcej fajnej walki wręcz, strzelanie też IMO lepsze. Nie uważam, że 4 jest zła. Miała ogromny wpływ na gatunek. Była rewolucją pod wieloma względami. Piątka po prostu wzięła to co najlepsze z 4 i doprowadziła do perfekcji

1. RE4 to była na swoje czasy rewolucja w gatunku TPSów. Piątka nie wprowadziła nic na taką skalę. 2. Napierdzielanie się w biały dzień ze stworami i klimat a'a Tomb Raider może i potrafił ująć, ale z drugiej strony całkowicie pozbawił grę horrorowego nastroju. 3. Matrixowy Wesker był równie cringe'owy co gostek w kapturze, antagonistów z RE4 ratował przynajmniej Krauser. 4. Sztuczna inteligencja Shevy była tragiczna. RE5 nie nadaje się do grania samemu. Natomiast Ashley przynajmniej właściwie reagowała na komendy. 5. Resident Evil 4 miał fenomenalnych bossów, o RE5 już tego samego powiedzieć się nie da. 6. Merchant, efektowne QTE, zabawa z szukaniem i łączeniem skarbów - kolejne rzeczy, które zostały zrobione lepiej niż w przygodzie Chrisa.

Ogólnie to lubię RE5, skończyłem tę grę wiele razy i pewnie jeszcze nieraz do niej wrócę, ale według mnie pod wieloma względami ta odsłona to wręcz krok wstecz względem czwóreczki. Mogło być inaczej, bo prototyp piątki zapowiadał się niesamowicie, ale niestety większość z dobrych pomysłów trafiła do kosza, przez co dostaliśmy "tylko" bardzo dobrego Resa, a nie kolosa na miarę RE4. 

Gigant ukradziony z RE4, nietoperz, ośmiornica ścigająca łódź, wielki pająk (strasznie oryginalne), no i Whiskas. 

Left4Dead 2? Dying Light czy Dead Rising jedynka?

To ostatnie, przyjacielu.

Resident Evil 3 zawsze w moim sercu.

Moj rekord to prawie do 6 rano, powodzenia w oderwaniu sie od gry dzisiaj na czas

Granko w rdr undead nightmare? C0rwa zazdro  :3

Plants vs Zombies 2.. co wygrałem?

Undead Nightmare xDDDDD jaki to był crap

Trochę szacunku Bartek 

Nie no serio, kasztan straszny

Też się napaliłem na ponowne przejscie DR. Dobrze, że dali w goldzie.

Też chyba sobie odpalę RE2R. 

a probowales Slay the spire?

Jeszcze nie i może lepiej próbować nie będę.

U mnie do wczoraj bylo podobnie a dzisiaj o wiele lepiej z energia. Polecam grac do max 1, chyba ze maraton

Hah, znam to. Najpierw zagrałem w Game Passie, potem jeszcze kupiłem na Steamie bo wiem, że będę w to długo grał. Kilka nocek już zarwanych. Wczoraj jak przysiadłem na jedną "małą" partyjkę to skończyłem po prawie 5 godzinach. 

Ehh użytkownik Xm. I te jego GIERECZKI. Szkoda że nie każdy zna się na grach wideo tak jak ja 

papcio niestety chuya sie znasz 

I takiego Brydżesa to ja rozumiem

FENOMENALNY zjadacz czasu

Musze w końcu spróbować, leży na dysku i czeka.