Skocz do zawartości

The Last of Us Part II

Featured Replies

Opublikowano

Abby jest gitem, co prawda wygląda jak yebany czołg Abrams ale to i tak jedyna postać w tej grze którą można polubić xD

  • Odpowiedzi 7,5 tys.
  • Wyświetleń 713,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Ja bym dodał że fabuła w trakcie gry jest gorsza niż jakby obejrzeć ją na YT, bo jako film by się lepiej broniła. Tutaj natomiast gra traktuje gracza jak dziecko i zmusza cie do robienia czegoś złego

  • Mazzeo, gdybyś był wielkim fanem jedynki to byś po prostu zagrał w drugą część i tyle.

  • Ale niektórzy się tu odpalają z wyzwiskami i groźbami, jakby ta rozmowa była prowadzona na żywo niejeden krewki sebix by wypłacił ciosa każdemu kto nie daje 10/10. Panowie, spokojnie, to tylko gra.

Opublikowano

Będzie, tylko pewnie znowu pod koniec generacji, bo wydaje mi się że wcześniej będą chcieli to nowe IP wypuścić.

 

Mogliby ogarnąć dupę i powiedzieć co z tymi frakcjami w końcu.

 

Albo zapowiedzą zaraz Directors Cut za 3 i pół bomby XD

Opublikowano

Czekam na jakieś fabularne rozszerzenie. Jedynka takie dostała, a Sony ostatnio lubi bawić się w dodatkową zawartość do swoich gier.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

OK, wszyscy wiedzą, że dla mnie nawet mimo fabularnych niedociągnięć i nachalnej reklamie LPG, TLoU Part II to nadal majstersztyk i absolutne arcydzieło.
Ci, którzy nie mogą się z tym pogodzić, nigdy się do tego nie przekonają i trudno - ich sprawa.
Ale jeśli ktoś twierdzi, że ta gra ma ułomny, nudny i schametyczny gameplay to jest zwyczajnym ignorantem :reggie:
Ile tu jest możliwości w starciach z przeciwnikami to aż głowa mała - a wszystko dzięki zajebiście zaprojektowanym lokacjom i szerokiemu wachlarzowi umiejętności naszych bohaterek.
 

 

Opublikowano

Dokładnie, kapitalny gameplay, dla tego tak bardzo czekam na Frakcje, ciekawe co uda im się osiągnąć pod względem rozgrywki. 

Opublikowano

Szkoda tylko, że ten multi ewidentnie powstaje w bólach. Do rozgrywki się zgodzę, dopracowane do perfekcji, takich starć nie widziałem w żadnej grze.

Opublikowano

Ja teraz jestem w seattle dzień pierwszy i na trudnym poziomie jest tak w sam raz, nawet momentami zostawiam zasoby ale gra się wybornie. Wydaje mi się, że w jedynce klimat był jakby cięższy ale mam dopiero początek więc się jeszcze rozkręci. Gram i liżę ściany :)

Opublikowano

Ale mnie wkurzają te kundle po prostu co chwilę mnie dopadają nawet uniku nie mogę przed nimi zrobić.

Momentami jak gram cichaczem to zostawiam zasoby jak amunicja po czym pojawia się grupa atakujących z tym psami i zaraz jestem wystrzelany z wszelakiej amunicji :)

Opublikowano
18 godzin temu, mario10 napisał:

Ale mnie wkurzają te kundle po prostu co chwilę mnie dopadają nawet uniku nie mogę przed nimi zrobić.

Momentami jak gram cichaczem to zostawiam zasoby jak amunicja po czym pojawia się grupa atakujących z tym psami i zaraz jestem wystrzelany z wszelakiej amunicji :)

Na psy to najlepiej koktajl podrzucić, przy okazji można sprzątnać jego pana ;)

Opublikowano
46 minut temu, Ludwes napisał:

nie no, gościu, nie rób tak :(

Mam etapy z psami za sobą i często tak robiłem. W moim przypadku było to skuteczne :-) 

Opublikowano

Z jednej strony szkoda zabijać zwierzaki ale są mega upierdliwe, a jak zobaczy nas pies i zaatakuje to w momencie się zlatuje mnóstwo wrogów.
Szkoda, że nie można tworzyć jakichś trutek czy środków usypiających :)

Opublikowano
27 minut temu, mario10 napisał:

Z jednej strony szkoda zabijać zwierzaki ale są mega upierdliwe, a jak zobaczy nas pies i zaatakuje to w momencie się zlatuje mnóstwo wrogów.
Szkoda, że nie można tworzyć jakichś trutek czy środków usypiających :)

Zgadzam się, że szkoda. Ale faktycznie są najbardziej upierdliwymi przeciwnikami. Więc jeśli chcemy przeżyć, to " albo my, albo oni". Ponadto jest to konieczne też, jeśli chcemy na spokojnie poświęcić czas na eksploracje.

Opublikowano

No ja niestety je załatwiam i to staram się z daleka je załatwiać bo w takim Hillcrest jak dopadł mnie pies od razu się pojawia wielu wrogów, a wolę ich sobie eliminować pojedynczo po cichu :)

Opublikowano

Gdy pies nas wyczuje to najlepiej zostawić na niego bombę. Wtedy zabije ona psa i duża szansa, że i jego właściciela, a inni przeciwnicy nie będą wiedzieli o naszej pozycji. W Hillcrest od razu na samym początku można bombę zostawić przy drzwiach, gdy do budynku wchodzi pies.

Edytowane przez Lukas_AT

Opublikowano
W dniu 10.08.2021 o 17:41, Ludwes napisał:

nie no, gościu, nie rób tak :(

 

Dlaczego? Zabijanie ludzi jest ok ale piesków już nie? ;) Nie żebym był jakimś psychopatą ale rzucenie na nich koktajlu mołotowa albo podłożenie bomby wydaje się ciekawą opcją do wypróbowania. Ja mimo wszystko jak musiałem się z nimi zmierzyć, to starałem się załatwić je cichym strzałem w głowę.

Opublikowano

Też tak robię, jednak staram się lizać ściany i każde pomieszczenie przeszukuję, a żeby to zrobić muszę wyczyścić lokację z wrogów. Więc niestety pieski też likwiduję bo są mega upierdliwe.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.