Opublikowano 23 października 20213 l Ja już jestem w połowie, jeśli nie nawet troszkę dalej, i podoba mi się równie mocno co za pierwszym razem. Jedno mnie tylko zastanawia - jakim cudem pierwsze przejście, które miało miejsce 3 lata temu, zajęło mi 22h. Teraz mam trochę ponad sześć godzinek na liczniku i kończę trzeci rozdział. Chyba po prostu jestem lepszy w gry wideo, hehe
Opublikowano 23 października 20213 l Niedługa wylatuje z gamepass, więc odpaliłem Carto Spoko gierka, gdzie zbieramy fragmenty mapy, które należy odpowiednio układać przy rozwiązywać zagadki. Sympatyczne, na razie niezbyt skomplikowane i gra się przyjemnie.
Opublikowano 25 października 20213 l Jak do tej pory zbytnio nie przepadałem za grami od Supergiant i zwykle wylatywały z dysku po paru godzinach, tak postanowiłem dać szansę Hadesowi (dzięki temu, że jest w gp) i wsiąkłem na całego. Chyba najlepszych rogalik w jakiego grałem (spelunky musi ustąpić miejsca). Nie ma się do czego przyczepić. Nawet fabuła/dialogi dają radę, pomimo, że to znowu przerabiana wielokrotnie mitologia grecka. Póki co chwilo zatrzymałem się na walce z bossami w Elizjum.
Opublikowano 25 października 20213 l Dostałem jakiegoś zaćmienia i post trafił nie do tego tematu, co trzeba. Właśnie zacząłem Undertale. Pograłem pół godziny i nie wiem, czy pociągnę to dalej. Jednak typowe indory to nie mój świat i kolejny raz się na tym łapię. No ale zrobię drugie podejście i zadecyduję. Edytowane 26 października 20213 l przez kotlet_schabowy
Opublikowano 25 października 20213 l AC oddyssey na xsx. Origins na ps4pro mimo iż mi się podobał to wydawało mi się długie. Później sięgnąłem po Vallhalle na ps5, która była jeszcze dłuższa, ale naprawdę dobrze się bawiłem. Myślałem o oddyssey, ale po vallhalla wrócić do 30 klatek jakoś mi się nie uśmiechało. A tu ubi zrobiło patcha i dało 60 klateczek. No i po 3-4h jestem mega wciągnięty tak jak w Vallhalle.
Opublikowano 26 października 20213 l Wzięło mnie na rougelike/-lite w tym tygodniu i stwierdziłem, że ogram coś co już mam w kolekcji. Było między czym wybierać: Undermine, Moonlighter, Enter the Gungeon, Dead Cells, Dungeon of the Endless, Children of Morta. Padło na to ostatnie. Pierwsze dobre 2h nie robily na mnie wrażenia ale gra długo nabiera tempa i wciągnąłem się w pokonywanie kolejnych dungeonów. Podoba mi się system Fatigue, który wymusza zmianę bohatera po kilku nieudanych podejściach. Świetne też są skille które mają wpływ na pozostałych. Nic tak naprawdę nowego czy odkrywczego ale bardzo przyjemnie czyści się kolejne pomieszczenia. Może łączenie nabiłem około 5h już i czekam aż skończę pracę by móc zagrać parę rundek i odpuścić Liczę, że gra utrzyma fun na dłużej. Słyszałem, że to solidny szpil ale nie spodziewałem się, że tak się wciągnę. Edytowane 26 października 20213 l przez MierzejX
Opublikowano 27 października 20213 l W dniu 25.10.2021 o 23:23, kotlet_schabowy napisał: Właśnie zacząłem Undertale. Pograłem pół godziny i nie wiem, czy pociągnę to dalej. Moim zdaniem warto. Nawet dla samej muzyki. Gra tez nie jest dluga. Nie pamietam ale 2-3h chyba.
Opublikowano 27 października 20213 l Majora's Mask na 3DS'ie. No nie wiem czy dam radę. Ilość questów i zabawa z czasem mnie przytłacza. No nie lubię jak w grach jest presja czasu no. Ocarina i obie części z NDS weszły jak złoto a tutaj trochę meeh.
Opublikowano 27 października 20213 l 4 godziny temu, Mejm napisał: Moim zdaniem warto. Nawet dla samej muzyki. Gra tez nie jest dluga. Nie pamietam ale 2-3h chyba. Popykałem dłuższą chwilę wczoraj i troszkę się wciągnąłem, więc faktycznie pewnie dokończę, ale raczej w sesysjkach pół godziny-godzina (howlongtobeat pokazuje ok. 6h). Fajne są niektóre patenty w mechanice, no i sama walka nawet satysfakcjonuje przez swoją "zręcznościowość". Edytowane 27 października 20213 l przez kotlet_schabowy
Opublikowano 27 października 20213 l W dniu 25.10.2021 o 23:23, kotlet_schabowy napisał: Właśnie zacząłem Undertale. Pograłem pół godziny i nie wiem, czy pociągnę to dalej. Jednak typowe indory to nie mój świat Nie rezygnuj z indykow przez takiego smiecia tibijskiego
Opublikowano 29 października 20213 l Skończyłem i nie było to takie złe, ale jak sobie wszedłem na YT wyszukać inne endingi i zobaczyłem, w jak grubych milionach idą wyświetlenia filmów dotyczących tej gry, to miałem lekkiego zonka, że to był/jest aż taki fenomen.
Opublikowano 29 października 20213 l Jade na przemian Trine 4 z Salt and Sanctuary i obie gierki chyba będzie podjazd do platynek
Opublikowano 30 października 20213 l Na lekkim hajpie, spowodowanym przez zachwycone, forumkowe opinie, w oczekiwaniu na swoją kopię Marvel Gurdians of the Galaxy, rozpocząłem przygodę z Avengersami. Jasne, straszny to samograj, ale gra mi się przyjemnie, w czym duża zasługa ładnej oprawy, zajebistych cut-scenek, fajnej głównej bohaterki i całkiem zgrabnie napisanego scenariusza. Zrobienie z tego lootera też mi nie przeszkadza, bo ja akurat lubię kolorowy stuff wypadający ze skrzynek czy z pokonanych przeciwników. Jeśli chodzi o sterowanie czy feeling to czuć tu rękę twórców nowych Tomb Raiderów i niektóre rzeczy (animacje, interakcje) są wręcz żywcem wyjęte z przygód Lary. Zagłębiać się w to nie mam zamiaru, ale chcę przejść "singla", żeby wyrobić sobie zdanie - gierka z Gamepassa, więc nic mnie to nie kosztuje
Opublikowano 30 października 20213 l 5 godzin temu, Wredny napisał: czuć tu rękę twórców nowych Tomb Raiderów no i namówił
Opublikowano 30 października 20213 l 6 godzin temu, Wredny napisał: Na lekkim hajpie, spowodowanym przez zachwycone, forumkowe opinie, w oczekiwaniu na swoją kopię Marvel Gurdians of the Galaxy, rozpocząłem przygodę z Avengersami. Jasne, straszny to samograj, ale gra mi się przyjemnie, w czym duża zasługa ładnej oprawy, zajebistych cut-scenek, fajnej głównej bohaterki i całkiem zgrabnie napisanego scenariusza. Zrobienie z tego lootera też mi nie przeszkadza, bo ja akurat lubię kolorowy stuff wypadający ze skrzynek czy z pokonanych przeciwników. Jeśli chodzi o sterowanie czy feeling to czuć tu rękę twórców nowych Tomb Raiderów i niektóre rzeczy (animacje, interakcje) są wręcz żywcem wyjęte z przygód Lary. Zagłębiać się w to nie mam zamiaru, ale chcę przejść "singla", żeby wyrobić sobie zdanie - gierka z Gamepassa, więc nic mnie to nie kosztuje 50 minut temu, Paolo de Vesir napisał: no i namówił Nieeeeeeee hehe. Ja finalnie po ok 7h odpuściłem. Początek był jeszcze spoko, faktycznie były podobieństwa do Tomba. Potem była masakra, nie przebrnąłem przez pierwszy scenariusz. Jednak Tomb to prze kot do tej gierki. Obstawiam, że finalnie Wredny skończy bo lubi lotery, a Paolo odpuści.
Opublikowano 30 października 20213 l Jedyne w czym Avengersi są podobni do Tomb Raiderow to typowe dla Crystal Dynamics gamizmy w postaci wszechobecnych QTE
Opublikowano 30 października 20213 l Wiadomka, pościk dla propagandy tombraiderowej. Jednak skoro już tu jesteśmy to przy okazji powiem, że odpuściłem sobie Shadow of Tomb Raider, bo to jednak tak z dwie klasy niżej niż Rise of Tomb Raider (najlepszy z trylogii). Zacząłem (ponownie) Gears Tactics i chociaż rzeczywiście XOS straszy 30 klatkami i rozpaćkaną rozdzielczością to wygoda ogrywania takiej gry na padzie i dużym TV robi jednak swoje. Na PS5 zacząłem za to Spidermana i kiedy już wkręciłem się w grę to pojawiła się yebana MJ i musiałem robić jakieś gówno skradanie.
Opublikowano 30 października 20213 l Jak, że pora roku odpowiednia postanowiłem sprawdzić, coś w klimatach i padło na... Pumpkin Jack Gierka bardzo prosta, ale przyjemna z miłą, bajkową i trochę Burtonowską oprawą wizualną i projektem. Do tego cały czas przygrywa muzyka zahaczająca bardzo mocno, ale nie do końca o nuty znane właśnie z filmów wyżej wspomnianego reżysera. Historyjka jest prosta a wykreowany świat potrafi zachwycić. Sama mechanika również nie przyprawia o ból głowy, a gra nie jest długa. Do tego Platyna to bułka z masłem. Do minusów zaliczyłbym brak głosów. Wszystkie dialogi trzeba czytać, a jedyny głos w grze to ten narratora, który wprowadza nas w historię i każdy rozdział. Jestem po pierwszym rozdziale z sześciu i póki, co polecam. Edytowane 30 października 20213 l przez LukeSpidey
Opublikowano 30 października 20213 l 3 godziny temu, Paolo de Vesir napisał: odpuściłem sobie Shadow of Tomb Raider, bo to jednak tak z dwie klasy niżej niż Rise of Tomb Raider (najlepszy z trylogii). Już prędzej zrozumiałbym stawianie TR nad Uncharted, ale tego wywyższania nudnego, monotonnego Rise ponad dużo bardziej ciekawe, pozostałe dwie odsłony to nigdy nie pojmę
Opublikowano 30 października 20213 l Avengersi są bardzo podobne do nowych Tombów, ale w ten najgorszy sposób. Widać na każdych kroku, że są tam odrzuty z tych gier, czy w biednych lokacjach(coś jak Syria, coś jak Syberia), czy w recyklingowanych umiejętnościach. Ogólnie jest tak, że bardzo starają się udawać tzw. "normalną grę" AAA, co jest maskowane początkiem i końcówką, ale cała reszta już śmierdzi na kilometr F2P i najgorszym GaaS-em. Generyczne zadania, lokacje i przeciwnicy. Nie znam się na komiksach, ale domyślam się, że mają dostęp do ogromnej ilości bossów, a mimo to każą ci walczyć głównie z robocikami jak w jakichś Gearsach. Do tego strona techniczna śmierdzi chujem, a te dodatkowe scenariusze( niby darmowe DLC) są nieporównywalnie gorsze niż w miarę znośna główna kampania. Jak zobaczycie "zagadki" po presją czasu, czy walkę z kolejnym Hulkiem, to będziecie wiedzieć o co chodzi.
Opublikowano 30 października 20213 l 10 minut temu, Wredny napisał: Już prędzej zrozumiałbym stawianie TR nad Uncharted, ale tego wywyższania nudnego, monotonnego Rise ponad dużo bardziej ciekawe, pozostałe dwie odsłony to nigdy nie pojmę Mocniej zarysowana metroidvania, ciekawszy level design, więcej walki. Jak dla mnie wszystko co wypracowało przed dwie części Crystal Dynamics Eidos spuściło w kibel.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.