54 minuty temu, Bartolinsky napisał:

Ale nie będzie w ogóle uników? Brak QTE bezpośrednio tego nie wyjaśnia, ale mogłoby być coś na wzór RE3R. Byłoby to w chuy przydatne na latające siekiery, no chyba, że ich też nie będzie 

Niby wyyebali qte ale dodali parry kolba pistoletu piły spalinowej więc pewnie i tak trzeba będzie w odpowiednim momencie wcisnąć jakiś guzik 

Godzinę temu, smallv86 napisał:

Pamietam, ze burza po przebudzeniu sie w chatce to najbardziej sugestywna burza w grach video ever, oby dowiezli w remaku.

Ten moment robił kiedyś ogromne wrażenie nawet na PS2. Wtedy to chyba właśnie PS2 grzmiało dając z siebie wszystko. 

Na PS2 to właśnie burza najbardziej odstawała od wersji z GCN. Bo po Leonie nie było  widać, że ma 2 razy mniej polygonów, a słabsze oświetlenie nocą zauważy każdy. 

Ponoć gra jest tak samo długa jak oryginał.

Brak qte na początku troche zmartwiło bo jak to bez uników przy walkach no ale przypomniałem sobie o parry piły yebanym pistoletem

Skrzynki dla Ashley? Użyłem jej raz, jeśli ai da rade + nie trzeba jej tym razem leczyć to nie widze problemu. Będę trochę tęsknić za klasycznym laserkiem no ale wiem że takie coś by nie przeszło w tych czasach. Narazie jestem zachwycony każdym info i materiałami z gry. Obok nowej zeldy najbardziej oczekiwana gierka 

 

31 minut temu, wodny1988 napisał:

Ponoć gra jest tak samo długa jak oryginał.

Czyli gra będzie dłuższa niż RE2R i R3R razem wzięte :). Imo to chyba najdluzszy survival horror, na równi Evil Within 2, w jaki grałem. Jeszcze rozległy był Deadly Premonition i jak liczyć serię Tlou w tej kategorii, to Tlou 2. 

To jest rok Survival Horrorów. 

3 godziny temu, Pupcio napisał:

Brak qte na początku troche zmartwiło bo jak to bez uników przy walkach no ale przypomniałem sobie o parry piły yebanym pistoletem

 

 

Nie wiem, czy Krausera wytną, ale bez QTE ich początkowe spotkanie będzie najwyraźniej zwykłą scenką, co kompletnie nie ma sensu. Nawet Leon prowadząc dialog cały czas jest w pełni skupiony, że może nastąpić atak i gracz też musiał uważać.  Bez tej interakcji to będzie jak oglądanie gierki na youtube. Innym przykładem niech będzie El Gigante. Jak go osłabisz, to masz szansę zrobić QTE, wskoczyć mu na plecy i ciąć nożem, dzięki czemu można oszczędzić amunicję. Ale jak się pomylisz, natychmiast zostajesz ukarany. Nie wiem co Capcom planuje, ale czuję, że przez te zmiany gra zostanie spłycona. A ucieczka przed głazami? No męczysz się klepiąc guziczek tak jak Leon uciekając i w ostatniej chwili robiąc unik. Czy ktoś w ogóle pamięta krokodyla z rimejku RE2? Wychylasz gałkę i skręcasz na boki. Tyle, trzeba się bardzo postarać, albo nie umieć grać w gierki, żeby zginąć.  

To parry nożem  a nie jakieś zayebane qte jak 20 lat temu

I weź tu nie czekaj na tę gierkę.

o ja pierdole, te headshoty ze snajperki

 

ostatni raz taki hype czułem jak jeszcze gówniarz byłem i wychodziło gta v, hehe

 

aha, jak ktos jest przewrażliwiony na spoilery, to proszę nie oglądać tego filmiku od pupcia

Przyjemny wiaterek

 

 

Nie oglądam. Sam odkryję jak gdy grałem na poczciwej czarnulce lata temu. Chetnie bym kupil ten numer Gamer Informera by przeczytac te zapowiedz i delektowac sie tylko screenami by budowac hype.

Edytowane 3 lutego 20232 l przez Lukas_AT

21 hours ago, KrYcHu_89 said:

Czyli gra będzie dłuższa niż RE2R i R3R razem wzięte :). Imo to chyba najdluzszy survival horror, na równi Evil Within 2, w jaki grałem. Jeszcze rozległy był Deadly Premonition i jak liczyć serię Tlou w tej kategorii, to Tlou 2. 

To jest rok Survival Horrorów. 

Nie przesadzajmy. Pierwsze przejście zajęło mi jakieś 15 godzin w 2005 roku a później robiłem speedruny w 2h. W tamtym roku robiłem replay na XSX nie spiesząc się i było poniżej 10.

RE4 w dwie godziny? No to musisz być w topce speedrunnerów świata zatem, bo 31 osoba na świecie przechodzi grę w 2 godziny 3 minuty.

Gry jeszcze nie ma, do premiery zostało 49 dni. A już mamy S Z T Y W N I U T K I E GOTY  Dla takich gier kupuje się konsole. I to właśnie dla Re4 Remake kupie PS5 pomimo że mam Series X, to platynka  wpadnie z czystą przyjemnościalą 

25 minutes ago, Rozi said:

RE4 w dwie godziny? No to musisz być w topce speedrunnerów świata zatem, bo 31 osoba na świecie przechodzi grę w 2 godziny 3 minuty.

No dobra, przejrzałem screeny i mam 3:47. Zwracam honor. Zależy też jak się gra, czy z podstawowym wyposażeniem czy biegnąc na pałę z Tommy Gunnem i Rocket Launcherem, wtedy czasy są odpowiednio szybsze. 

No dobra ale speedrun to speedrun. To jak kompletnie inna gra wtedy. Rimejk 3ki skończyłem w godzine xD Nawet ~10h na taką gierke to przyzwoity wynik. Za długo też nie może być (tlou2 )

Trochę liczyłem na większe przemodelowanie miejscówek ale mapka nie wskazuje żeby jakoś ostro to zmienili. Niech już dają to demko 

RE4 po raz pierwszy ukończyłem w jakies 20h. Pamietam do dzis. Jak na horror jest to dluga pozycja. Cieszy, jesli remake nie bedzie pociety.

Jak RE4R będzie miał grywalność na poziomie oryginału to nawet jak będzie trochę krótszy to nie będzie mi to przeszkadzało, bo dla mnie 5h intensywnej rozgrywki do której chce się wracać w np. RE3R >>>> 10h zamuły w Callisto Protocol. Jak pierwsze przejście w RE4R będzie trwało te ~12h, do tego dodadzą mercenaries i dużo rzeczy do odblokowania i gameplay dowiezie to to będzie gra której poświęcę pewnie z 60 godzin jeśli nie więcej (w RE3R mam ponad 30).

Dokładnie. Re2r i re3 niby króciutkie ale chyba pierwszy przypadek w moim dorosłym graniu gdy przechodziłem kilka razy gre pod rząd i bawiłem się tak samo dobrze i jeszcze oglądałem i robiłem speedruny jak jakiś gracz  przy takim orderze który trwał 5h czułem się jakbym grał 20 i co chwile patrzyłem na zegarek

Nie śledzę info na bieżąco odnośnie remaku, wiadomo czy będą dodatkowe tryby z Adą jak w og?

Ogrywam teraz dwójke i z tego co widzę to system "obrażeń" i strzelania to raczej kopia tego co w rimejkach. Nie mówię, że to źle czy coś. Po prostu lubię gdy kulka robi sensowne kuku a nie że typ stoi bez reakcji a dostał 5 strzałów w dyńke. W dójce jest okej pod tym kątem. Tylko tam były niemrawe zombiaki a tutaj mamy bardziej ruchliwych chłopów. Pytanie czy to się sprawdzi.

45 minut temu, Pupcio napisał:

Dokładnie. Re2r i re3 niby króciutkie ale chyba pierwszy przypadek w moim dorosłym graniu gdy przechodziłem kilka razy gre pod rząd i bawiłem się tak samo dobrze i jeszcze oglądałem i robiłem speedruny jak jakiś gracz  przy takim orderze który trwał 5h czułem się jakbym grał 20 i co chwile patrzyłem na zegarek

Dokładnie, różnie to bywa, jestem świeżo po DS Remake (12h) - to dla mnie czas idealny w tej grze, gdzie miejscówki są jednak mało różnorodne. RE4 ma tutaj na szczęście sporą przewagę, grałem tylko raz w starą wersję i nie pamiętam, aby były dłużyzny.

 

P.S. Pomyliłem się w poprzednim poście - najdłuższy RE to przecież 6, zapomniałem, że to też jest RE (czy aby na pewno to jest Resident Evil, czy tylko gra o tym samym tytule , no mi zajął kilka godzin, bo postanowiłem uznać zakończenie kampanii Leona jako jedyne xD) :P. 

Obejrzałem jakiś nowy gameplay i jednak rzuca się w oczy, jak to wszystko się świeci przesadnie, do tego ciemno jest, aż za bardzo. Zabrakło wyczucia z oryginału.

Ja tam raczej cieszę się jak remake próbuje coś innego niż tylko naśladować pierwowzór, ale na nowocześniejszym silniku. Pasuje mi ta mroczniejsza oprawa.