Skocz do zawartości

PSX Extreme 305


Rekomendowane odpowiedzi

Opisy przejścia gier są już dziś nieprzydatne według mnie. Wiele lat temu posiłkowałem się opisem przejścia FFX zamieszczonym w Play wszystko gra, ponieważ nie radziłem sobie z klasztorami prób, które nawet z opisem zajmowały ponad pół godziny, ale dzisiejsze gry przechodzi się w zasadzie bez większych problemów. Nie wyobrażam sobie opisu przejścia na przykład TLOU, bo musiałby brzmieć "idź prosto, uważaj na klikaczy, nieopodal leży cegła, której możesz użyć, w budynku obok stoi biurko w którym znajdziesz nożyczki, idź dalej, za płotem uważaj na klikaczy" i tak w zasadzie można to wkleić do każdego rozdziału... Trofea miałyby większy sens, ale i tak jak wbijałem platynki to posiłkowałem się bardziej YT niż opisami zdobycia kolejnych trofeów, bo łatwiej jest zobaczyć 2 min filmik o tym jak ktoś znajduje dziwny relikt w Uncharted niż czytać "po rozpoczęciu piątego rozdziału idź prosto, skręć dwa razy w prawo, pokonaj trzy przeszkody, wejdź na drabinę, zeskocz z balkonu i w piątej alejce po przeciwnej stronie wejdź do kanału, gdzie znajdziesz relikt". Oczywiście są gry takie jak MGS4, gdzie samo wyjaśnienie kolejności sposobów przechodzenia gry lepiej jest przeczytać niż słuchać jak ktoś to tłumaczy na YT przy okazji prosząc o suba i łapkę w górę, ale mam wątpliwości, czy w nawale pracy któryś ze Zgredów byłby w stanie napisać lepszy poradnik niż to co już jest do znalezienia na internecie.

Odnośnik do komentarza

Teraz gry są za łatwe na poradniki. To nie to co kiedyś, że na amen można było się zaciąć i nie ratował nawet "telefon do przyjaciela". Miesiąc czekałem na poradnik w Secret Service, do któregoś tam Monkey Island, bo ugrzęzłem. Znajdźki i trofea też chyba większość szuka na YT, więc no temat nie przejdzie. Jedynie takie fabularyzowane opisy przejść by było spoko, ale też raczej nie miały by zbyt dużej publiki.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Grzes58 napisał:

Dołączając do propozycji przedmówców też myślałem o czymś takim czy może w każdym numerze można by zrobić przegląd archiwalnych numerów PSXa, np. sprzed 20 lat? Tylko zamiast krótko opisywać dany numer skupiłbym się na tym jakie gry wtedy wychodziły (krótki opis + jak dany Zgred wspomina pierwsze wrażenia z gry), jakie tytuły miały się ukazać, a nigdy do tego nie doszło i/lub co do jakich gier mieliśmy wielkie nadzieje po zapowiedziach, a wyszło inaczej. Chętnie poczytałbym recenzje gier z przeszłości, ale ja osobiście cieszyłbym się, gdyby to były gry ery PSX, PS2 itd. Być może to tylko moje złudne wrażenie, ale wydaje mi się, że od lat na łamach pisma retro jest rozumiane jako gry z Amigi i starych komputerów, a ja chętnie poczytałbym po latach recenzję Final Fantasy VIII-X, Drivera, Gexa i tym podobnych, w których zawarte by były smaczki o których nie dowiedziałem się samemu grając w te gry. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że w zależności od wieku każdy wychowywał się przy innych grach i dla innych recenzja pierwszego Drivera nie byłaby interesująca, ale - jak wspomniałem - mam wrażenie (być może złudne), że retro na łamach PE zatrzymało się na czasach walki Amigi z Commodore.

O to to. Bardzo bym chciał takie rzeczy w PE.

 

Jeszcze a propos opisów. To może nie jak przejść grę ale np. opis najlepszych broni czy buildów. Grając w takiego CP77 z poradnikiem spoko sprawa ale i do mniejszych gier. Np. teraz ogrywając The Ascent fajnie by mieć pod ręką jakiś opis jaka jest najlepsza broń czy zbroja bo szukanie po necie opisów czy filmików może być irytujące czy czasochłonne, a tak otwieram gazetkę i mam pod ręką. Już pomijając, że w filmikach trzeba przeklikać to co nas interesuje. Bo w gazetce możemy mieć np. Build dla tank: trzeba posiadać to i to, ma takie statusy i znajdziemy to tam czy dostaniemy od kogoś gdzie w jakiejś misji. Build dla critical hitów: trzeba mieć to i tamto. 

Do tego oczywiście tabelka z nazwami, statsami, gdzie co znajdziemy, ile kosztuje itp. Ja np. dosyć często szukam takich rzeczy i fajnie by było mieć pod ręką w gazecie. 

Taki swego rodzaju "Tactic Corner" dla np. soulsów, RPG itd.

 

Już pomijając gazetkę. Czy dałoby się gdzieś umieścić np. na stronie Pixela gdzie zamawia się prenumeraty jakiś spis z recenczjami z wyszukiwarką? Np. chciałbym wiedzieć w jakim numerze była opisywana gra x. Wchodzę na stronę, wpisuję tytuł i od razu widzę w jakim numerze ta gra miała swoją recenzję. Kiedyś w staaaarych czas chyba było coś takiego nawet w szmatławcu. Ostatnio szukałem kilku recenzji do tytułów, których nie ograłem a chciałbym przeczytać to i owo na temat danej gry. No i do tego typu opisów również wyszukiwarka byłaby niezbędna, żeby znaleźć w którym numerze taki opis się znajdował.

Edytowane przez mitra
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Kupiłem w sklepie, bo prenumerata oczywiście nie doszła i od razu mi się rzuciło w oczy sporo tego antycznego, Pixelowego pierdololo. Już mówiłem, że jak wykopaliska to konsolowe lub od Amigi wzwyż.

 

Ile tych gier na samego PSXa było, by odkrywać je na nowo. A tu znowu złomodore, 8bitów i inny shit. 

  • Plusik 6
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, mitra napisał:

Czy dałoby się gdzieś umieścić np. na stronie Pixela gdzie zamawia się prenumeraty jakiś spis z recenczjami z wyszukiwarką?

Kiedyś to było na ppe.PL, a taki spis widzę jest na stronie Bodzia:

https://strefapsx.pl/wykaz-recenzji-ocen-psx-extreme/ (BTW, bardzo ciekawa stronka dla fanów psxa).

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, [InSaNe] napisał:

Kupiłem w sklepie, bo prenumerata oczywiście nie doszła i od razu mi się rzuciło w oczy sporo tego antycznego, Pixelowego pierdololo. Już mówiłem, że jak wykopaliska to konsolowe lub od Amigi wzwyż.

 

Ile tych gier na samego PSXa było, by odkrywać je na nowo. A tu znowu złomodore, 8bitów i inny shit. 

To pismo stricte konsolowe. Nie ma w nim miejsca na PC.

 

 

Chyba że chodzi o 100 letnie graty, wtedy jak najbardziej :kekw:

Odnośnik do komentarza

Przeczytany tekst Oda do Glocka i większość jest w temacie "zabił bo grał" i jego pochodnych. Gdzieś motyw o pozyskiwaniu licencji i ew. plagiatach się tam rozmył. A szkoda, bo ciekawi mnie czy np. w takich budżetowych crapach bez licencji ktoś się tego kiedyś czepiał, czy zwyczajnie szkoda im było czasu na to. 

 

 

Edytowane przez PiotrekP
Odnośnik do komentarza

Tradycyjnie już w nowy numerze mamy kilka przypadków wrzucenia grafiki z nieodpowiedniej części cyklu danej gry jako ilustrację tekstu dotyczącego innej części. Zapowiedź nowego Star Wars i jebitny artwork z pierwszej części, to raz. Dwa, to już nieco subtelniejszy przypadek, ale nic to nie zmienia: kapitan Price z Modern Warfare 2019 wrzucony do podsumowania roku 2022 (no bo przecież dostaliśmy Modern Warfare, w sumie Price też tam występuje, a że to sequel? czepialstwo). A możliwe, że jest tego więcej, bo numeru jeszcze nie skończyłem.

 

Gdyby to był wypadek przy pracy, to może bym zlał temat. Ale takie kwiatki widzę regularnie od kilku-kilkunastu miesięcy i oprócz tego, że jest to mało profesjonalne, to po prostu nie do końca rozumiem powód takiej bylejakości w czasach istnienia google, gdzie "research" potrzebny do zweryfikowania źródła grafiki to dosłownie kilkanaście sekund.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, kotlet_schabowy napisał:

Tradycyjnie już w nowy numerze mamy kilka przypadków wrzucenia grafiki z nieodpowiedniej części cyklu danej gry jako ilustrację tekstu dotyczącego innej części. Zapowiedź nowego Star Wars i jebitny artwork z pierwszej części, to raz. Dwa, to już nieco subtelniejszy przypadek, ale nic to nie zmienia: kapitan Price z Modern Warfare 2019 wrzucony do podsumowania roku 2022 (no bo przecież dostaliśmy Modern Warfare, w sumie Price też tam występuje, a że to sequel? czepialstwo). A możliwe, że jest tego więcej, bo numeru jeszcze nie skończyłem.

 

Gdyby to był wypadek przy pracy, to może bym zlał temat. Ale takie kwiatki widzę regularnie od kilku-kilkunastu miesięcy i oprócz tego, że jest to mało profesjonalne, to po prostu nie do końca rozumiem powód takiej bylejakości w czasach istnienia google, gdzie "research" potrzebny do zweryfikowania źródła grafiki to dosłownie kilkanaście sekund.

Sprawa jest prosta - jeszcze niedawno numer zamykało i sprawdzało kilka osób - ja, Roman, Perez, Butcher, Rozbo. W sumie był to stały 5-osobowy skład na zamknięciu. Pereza, Butchera i Rozba nie ma już na stałe w redakcji, Romek jest już zatrudniony w innej firmie i PSX-a robi z doskoku, więc i w przypadku zdjęć łatwiej u niego o błąd. Numer zamykam i sprawdzam praktycznie już tylko ja, więc też nie zawsze jestem w stanie wszystko wychwycić. Bywa że 3-4 rano kończę ogarniać dane składki do druku i po prostu mózg już nie pracuje na odpowiednich obrotach. Oczywiście postaram się dołożyć starań by takie rzeczy już się nie zdarzały, a i Romek dostał reprymendę, ale w obecnym składzie czasami po prostu jest ciężko wszystko dostarczyć na tip-top. 

  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza

Większość już mam za sobą, wiec na gorąco:

 

Papier spoko, zapach utrzymuje się długo, a dla ludzi nie przyzwyczajonych jest duszący (co plus).

 

Zawartość bardzo duża. Mało recenzji, ale ilość publicystyki na pierwszy rzut oka przytłacza. Jest co czytać i tematy też różnorakie więc spoko.

 

Chcę wierzyć, że to nie jest ostatni numer extrima ;)

 

Gry roku - jak zawsze czekam, bo lubię takie podsumowania gdzie szybko mogę znaleźć opinie zgredów na temat hitów zeszłego roku. I jak zwykle znajdę w podsumowaniu tytuł, o którym zapomniałem że istnieje. Może faktycznie by można trochę zawęzić tabelkę z tekstem i zaoszczędzić na tym kilka stron, ale wzrok już nie ten, więc mi to jakoś bardzo nie wadzi.

 

40 lat C64 - w normalnych okolicznościach w życiu bym takiego tekstu nie przeczytał, bo to zupełnie nie moja bajka, ale nie chciałem axeliować. Uznałem, że się przemęczę to chociaż będę miał na co narzekać. Ale tekst nie był wcale męczący, poszło szybko i sprawnie, kilku ciekawych rzeczy się dowiedziałem. Oczywiście jak się pojawiło kilka zdań gdzie autor wymieniał jednym tchem nazwy i numeracje sprzętów, ich bebechy itp to w pewnym momencie nie wiedziałem o czym czytam i trochę się wyłączałem. Ale poza tym nie było dramatu.

 

Gry z Netflixa - czytam i czytam i zastanawiam się czym Soq się tak jara. Gry w ramce wyglądają jak popierdółki i całość brzmi jak platforma w stylu Newgrounds gdzie można pograć w ciekawe tytuły, ale nie jakieś zobowiazujące, bardziej takie zabijacze czasu. Dopiero mi rura zmiękła na wzmiankę o tym że shredders's revenge leci na netflixa. Potencjał jest i już pewnie za to płacę w abonamencie c'nie.

 

Tekst Norbiego tylko mnie zmobilizował do walki z lenistwem i kupowania większej ilości pudełek.

 

Recenzja Blacktail elegancka. Wcześniej nie słyszałem o tej grze za wiele, a tekst sprawił że mam ochotę w to zagrać, tylko ten poziom trudności...czytając to już widziałem samego siebie jak rzucam kontrolerem w tv

 

Recenzja High on Life też niezła, Hiv jak chce to potrafi

 

Recenzje Persony 3 i 4. Wielka szkoda, że obie gry nie dostały konkretniejszych recenzji, oprócz paru zdań o jakości portów. Myślę, że jakby obie dostały po recenzji na stronę każda to byłoby spoko. Pamiętam recenzję P4 jeszcze z PS2, ale może warto byłoby coś dziś więcej napisać o fabule, gejmpleju itp. Jakbym w to nigdy nie grał, to taka recenzja na kilka zdań na pewno by mnie nie przekonała do kupienia. A jako że grałem to kupiłem remastera na premierę, bo to spełnienie małego marzenia że mogę w to pograć na switchu.

 

Retrorecenzja Super Mario 64 - całość jest ok, tak to powinno wyglądać i proszę o więcej. Ale chciałbym więcej recenzji w recenzji, tzn więcej o samej grze, mechanice, o co chodzi jakby itp zamiast skupiać się na temacie okołomarianowym i historycznym.

 

Tekst o Junji Ito - czytając bawiłem się doskonale, bo jestem wielkim fanem twórczości tego pana. 15 lat temu szukałem po necie jakichś fanowskich angielskich tłumaczeń i czytając te mangi w środku nocy miałem autentycznie ciary. Teraz co większe publikacje można normalnie kupić w języku polskim. I oczywiście polecam wszystkim zapoznać się z mangami Junji Ito. Dłuższe formy jakoś mocno mnie nie przetyrały, może oprócz "Gyo", ale to głównie przez setting (eksperymenty wojskowe z czasów II wojny). Krótsze formy, czyli historie na 30 stron to już prawdziwe perełki. Każdy taki komiks to osobna historia, dobrze przemyślana, mocno rozkminkowa i często też straszna. Poza tym jedna ze stron z jego komiksów została użyta w konsolowej wojence:

ito.jpg.ccda30f51ca17e317b89175529847a2c.jpg

:D

 

Oda do Glocka - czuć, że dużo przygotowań wymagał ten tekst. Ale po przeczytaniu już sam nie wiem kto powinien płacić komu za pokazywanie giwer na ekranie :kekw:

 

Historia przewodników - informacja o infolinii Nintendo zaskakująca :D Kiedyś to były czasy że można było stworzyć dziesiątki czy setki miejsc pracy żeby podpowiadać graczom jak mają przechodzić gry

 

Todd Howard Prolog - jak prolog to znaczy, że będzie coś więcej o Howardzie? Nie przeszkadzają mi teksty o co ciekawszych postaciach z tego biznesu, ale w tym tekście zabrakło mi jakiegoś czynnika ludzkiego. WIęcej było o historii Morrowinda, Obliviona i Skyrima niż Howarda. Ciekawie byłoby poczytać o tym jak taki Howard kombinował, co sprawiało że podejmował takie, a nie inne decyzje, z czym się borykał. Niektóre takie historie potrafią być mobilizujące.

 

Zakazane Syreny - ło panie, piękny to jest tekst i czytając go czułem się jakbym się znalazł w świecie gry. Koszmar, bo grałem w Blood Curse i ta gra postarzała mnie o kilka lat i zniszczyła mi niejeden weekend. Nawiążę trochę do ostatniego akapitu. Pierwszy Siren to jest dla mnie też jak sen, bo szczerze mówiąc to ja teraz nie pamiętam czy w to grałem, czy napatrzyłem się na gejmplej w jakimś empikowym kiosku, czy czytałem recenzje kilkanaście razy, nie wiem. Wiem, że pamiętam dobrze tę grę, ale jestem pewien że jej nie skończyłem i że skończenie jej to rzecz niespotykana. Ostatnio jakiś jutuber znany z grania w horrory stwierdził że Dead Space to jest top3 horrorowych serii i wtedy właśnie pomyślałem, że chłop chyba nigdy nie grał w Siren. Bo jeśli chodzi o klimat i poziom strachu to Dead Space to gra dla dzieciaków i mięczaków w porównaniu do serii Siren.

 

The Last of Us - ogólnie wszystko spoko. Butcher jako psychofan ocenił dobrze serial, który był stworzony tak jak twórca gry tego chciał. Sugerując się recenzją i historią powstania można mieć taki wniosek, że jak ktoś lubił grę, to polubi serial. Przydałby się zgrentgen :D

 

Komiks - nie wiem o co chodzi, w csa to grałem w gimbazie i to było dawno, dawajcie nową serie pls

 

Fabularna Tawerna - duży plus za ten tekst. Może to jakaś niepopularna opinia, ale według mnie Zax ma taki staroszkolny vibe, że potrafi pisać takie teksty, że czytanie ich sprawia większą frajdę niż granie w gry o których pisze. To mi się kojarzy z takimi starymi czasami, że czytało się recenzje kilka razy żeby poczuć klimat, poczuć się jak w grze, bo się w nią pewnie nigdy nie zagra (albo zagra się grubo po premierze)

 

Tetrycy - Marcellus znowu się pomylił i wysłał do extrima tekst, który chyba miał poleciec do wyborczej/rzeczpospolitiej/gazety polskiej. Nic o grach, ale znowu się dowiedziałem czegoś o Musku i o Andrew Mame. Swoją drogą to gdyby nie forum i Marcellus, to bym nie wiedział kto to jest ten drugi (nie no przesadzam, kojarzę typa z jakichś gifów gdzie daje życiowe rady w stylu "jak chce mi się pić to piję wodę i nie chce mi się pić" - autentyk).

 

Listy to dramat

 

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 28.01.2023 o 19:37, grzybiarz napisał:
W dniu 28.01.2023 o 17:11, mitra napisał:

Czy dałoby się gdzieś umieścić np. na stronie Pixela gdzie zamawia się prenumeraty jakiś spis z recenczjami z wyszukiwarką?

Kiedyś to było na ppe.PL, a taki spis widzę jest na stronie Bodzia:

https://strefapsx.pl/wykaz-recenzji-ocen-psx-extreme/ (BTW, bardzo ciekawa stronka dla fanów psxa).

Oj przydałoby się coś takiego jako porządna tabelka (nawet jako numer specjalny, bo to małe nie jest):
alfabetycznie tytuł, platforma, numer magazynu

Gdzieś kiedyś trafiłem na rozpiskę 1-249 wykonaną przez adick007, ale niestety nie jest kompletna (brakuje w spisie konsol innych niż PlayStation1/2/3 i handheldy w pierwszych chyba ~167 numerach).

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Damian14 napisał:

jestem wielkim fanem twórczości tego pana. 15 lat temu szukałem po necie jakichś fanowskich angielskich tłumaczeń i czytając te mangi w środku nocy miałem autentycznie ciary

Spoiler

20230130_205100.thumb.jpg.07290871b3dff548a7ff5f5afe5763da.jpg

Piekne czasy mamy, z dostępnością kultury w papierze jest coraz lepiej a jeśli chodzi o cyfrowe treści to już w ogóle. A pamiętam jak w liceum jeździłem specjalnie do Krakowa, żeby w małym, piwnicznym sklepie na Grodzkiej (juz nie istnieje ) kupić Hellsinga czy wypalałem oczy nad berserkiem czy battle royale w PDFie (u nas papier pozno, pozno...) :]

 

I pozwole sobie w imieniu redakcji podziękować za recke numeru. Wiem, że się powtarzam ale to najbardziej motywujące momenty po wydaniu pisma (nawet te z glosami krytyki). Dzięki temu człowiek czuje, że głos nie zawisł w próżni.

 

Teraz czekamy na Kmiota ;>

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...