Skocz do zawartości

Death Stranding


Fanek

Rekomendowane odpowiedzi

Resztka energii po ~20 minutach walki z niekończącymi się Rayami a później "tortury", no palec bolał od napier.dalania trójkąta. To było chyba to słynne łamanie czwartej ściany i gracz cierpiał z bohaterem. Po tym wszystkim walka na dachu to był już spacer. 

 

Ku.rwa ta gra na EE wymagała tak mocnej zmiany taktyki, szczególnie na bossów, że można by napisać osobny poradnik. Fortune, gdzie najlepszym sposobem było ubrać karton i latać w tę i we tę xd. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Zapomniał wspomnieć o obfotografowywaniu Madsa i spółki i jedzenie z nimi obiadów.

 

Trochę złośliwie można by rzec, że w wielu dumnych słowach powiedział "wymyśliłem, o co chodzi w grze i jak ma wyglądać", takie szczegóły, jak kod, testy, projekty graficzne, artworki, kompozycje, nagrania mocap i generalnie każdą kwestię techniczną odwali banda "no name'ów". GENIUSZ. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
23 minuty temu, estel napisał:

Myślicie że do premiery będzie jeszcze jakiś gameplay trailer czy cokolwiek co powie nam w ogóle co to za gra?

Dopiero pewnie z recek ludzie się dowiedzą czym jest tak gra. 

A Kojima na pewno ma jeszcze z jedną bombę trailerową w zanadrzu. Ale pomysł z twitchem i łapkami zapamiętam na zawsze :obama:  

  • Plusik 1
  • Haha 1
  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, estel napisał:

Myślicie że do premiery będzie jeszcze jakiś gameplay trailer czy cokolwiek co powie nam w ogóle co to za gra?

 

IMO nie, do premiery będą już tylko takie screeny i story trailer w listopadzie.

No chyba, że ilość preorderów byłaby mała, ale wszyscy w temacie Kojimy raczej mocno czekają

Edytowane przez Fanek
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Fanek napisał:

 

IMO nie, do premiery będą już tylko takie screeny i story trailer w listopadzie.

No chyba, że ilość preorderów byłaby mała, ale wszyscy w temacie Kojimy raczej mocno czekają

Przecież cała branża gierek patrzy temu człowiekowi na palce. Aktualnie wszyscy raczej są obejszczani tym co zobaczyli i jeśli chodzi o story to gra na pewno dostarczy oraz zaskoczy. Kojima sam tych gier nie robi przecież, a dzięki nazwisku przyciągnął grono dobrych devów. 

Odnośnik do komentarza

Wiadomo jak sie to skonczy. Przez pierwsze pol godziny moze godzine bedzie mega wczowka i klimat a potem wyskoczy czlowiek szerszen czy inny czlowiek gasienica strzelajacy piorunami z du.py i klimat pojdzie sie je.bac. Nigdy nie zapomne sytuacji z MGS3. To moj pierwszy kontakt z MGSem i rzeczywiscie bylo zaje.biscie przez godzine wiec pomyslalem, ze tak bedzie dalej, ale nie xD dalem sie zwiesc pochodzeniu Kojimy i uwierzylem, ze bedzie powaznie i obedzie sie bez japana klimatu. Nie wierze ze on potrafi cos stworzyc bez cringowatych momentow. 

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

Psycho Mantis, Fortune, Vulcan Raven, Vamp czy End, bossowie w serii MGS byli świetni, oryginalni i gameplayowo stało to również na wysokim poziomie. Pamiętacie walkę z Olgą i wykorzystanie elementów otoczenia jak lampa czy plachta materiału? Na tamte czasy to było coś swietnego. 

Mam nadzieję, że DS też dostaniemy takich wykreconych bossów, niestety, obecnie na to się nie zapowiada. 

Narzekanie na jeden z kluczowych i rozpoznawalnych elementów gier Kojimy jest dziwne, bo Kojima to dobra historia oraz wyraziste, oryginalne postacie. 

Edytowane przez YETI
Odnośnik do komentarza

Rozumiem obydwie strony barykady, bo faktycznie te wszystkie dziwadła źle wpływały na odbiór fabuły, która siliła się na dojrzały przekaz i poruszanie poważnych problemów...
Z drugiej strony, czysto gameplayowo patrząc to taki MGS3 był jedną z najlepszych gier ever (ostatnio jak oglądam lets play na PlayStation Access to nie mogę wyjść z podziwu, jaki to był sztos), a starcia z bossami to chyba najlepsze tego typu potyczki w gierkach video - ch#j z tym, że był koleś robiący Tommy Guna z szerszeni, stuletni, praktycznie martwy dziadek z papugą, czy rosyjski homo-pułkownik, sterujący olbrzymim czołgiem za pomocą wyrwanych z niego kabli, niczym lejcami - ilość nowatorskich rozwiązań i mnogość opcji w starciach z nimi powalają do dzisiaj.

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Tu poniekąd zaczyna sie dla mnie problem w większości gier typu piaskownica. Przesyt mam z tym okrutny. Coś co kiedyś było zbawieniem, obecnie jest sztucznym wydłużeniem czasu gry, a nie daj panie Boże wymyślony, że gracz jest zbieraczem wszelakiego ścierwa na mapce. 

 

Wole jednak korytarz, intensywny, napchany detalami i styka. 8-10h gry max. Dla mnie 20h grania to już jest moloch na który muszę znaleźć czas, bo chwila przerwy i zapominam co ja tu kurwa miałem robić. 

 

RDR2 2 zaraz rok yebnie od premiery a ja dalej w trzecim rozdziale. To już fater zdążył to skończyć. :reggie:

Edytowane przez II KoBik II
  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...