Skocz do zawartości

OFFTOPIC


yaczes

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Jak wygląda obecnie sytuacja na waszych siłowniach dotyczącą nowego lockdownu? Wcześniej można było ćwiczyć jeżeli ktos przygotowywał się do zawodów, teraz mogą ćwiczyć tylko zawodowcy, którzy ze sportu się utrzymują. Podobno siłownię obchodzą ten zakaz, jeżeli mamy skierowanie od lekarza na rehabilitację. 

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, YETI napisał:

Jak wygląda obecnie sytuacja na waszych siłowniach dotyczącą nowego lockdownu? Wcześniej można było ćwiczyć jeżeli ktos przygotowywał się do zawodów, teraz mogą ćwiczyć tylko zawodowcy, którzy ze sportu się utrzymują. Podobno siłownię obchodzą ten zakaz, jeżeli mamy skierowanie od lekarza na rehabilitację. 

 

Ja chodziłem do zdrofitu i zamknięte do 17 stycznia

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

I jak tam nastawienie u was Panowie? Od połowy grudnia nie byłem na siłowni tylko coś tam delikatnie macham w domu i muszę stwierdzić że takim wrakiem jak ostatnie dni nie byłem od dawna. Sylwetka się jakoś trzyma ale psychicznie padam na ryj i nic mi się nie chce , kompletny brak ochoty na wszystko. Autentycznie czuje się jak ćpun na odwyku , jak zawsze po treningu wychodziło się super pozytywnie naładowanym na reszte dnia teraz kompletnie nie widze żadnych pozytywów a dnie mijają od niechcenia . Już powoli zastanawiam się jak dalej przedłuża kwarantanne (obecnie do 10 lutego) to by nie wrócić do Polski by ten miesiąc poćwiczyć bo wiem że kilka siłowni już się otworzyło.

Odnośnik do komentarza

U mnie wszystko ok  dzisiaj trening gornych partii wszedl legancko.

Ale mialem podobne "wypalenie" wiosną wiec wiem co czujesz. Wtedy co pozamykali lasy, jakies mandaty za bieganie, jazde rowerem. No motywacja spadla do niemal zera i przepracowalem moze z 20% tego co bylo w planie. Po prostu czulem sie bezradny i najchetniej to bym pierdolnal caly ten sport usiadl na kanapie i zaczal jesc lody.

 

A nie masz mozliwosci/miejsca kupic jakis ciezarow? Bo nie chce martwic ale nie wydaje mi sie ze ten cyrk szybko sie skonczy

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Macham coś tam w domu, ale forma jest chujowa. Niedawno jeden ziomek zaczął kompletować jakiś sprzęt do piwnicy i zacząłem do niego wpadać, od razu poczułem większą motywację i frajdę z treningu, no ale to nadal dalekie od normalności. Wiem, że poprzez różne kombinacje, korzystanie z większych siłowni w mieście nie stanowi tak naprawdę problemu, ale raz, że wygodny jestem i nie chce mi się kombinować, dwa, nie mam obecnie "nastroju" na wbijanie się na nową miejscówkę i do nowych ludzi, a trzy, zwyczajnie mi się to nie opłaca finansowo (pojedyncze wejścia są po prostu drogie).

 

A wisienką na torcie jest zamknięcie mojej wieloletniej pakerni na amen. No posypało się wszystko w temacie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...