Skocz do zawartości

własnie ukonczyłem...


Gość Orson

Rekomendowane odpowiedzi

Skończyłem sobie grę wideo ghost of tsushima na ps4 amator.

 

Plusy dodatnie:

-mega ładna, imo jedna z najpiękniejszych gier poprzedniej generacji, wszystko przez ten trochę baśniowy wygląd chin, coś wspaniałego. Można zatrzymać grę w każdym momencie i zrobi się ładne zdjęcie(mega rozbudowany photo mode też mocno w tym pomaga)

-Misje główne i kilka pobocznych bardzo fajnych i nawet polubiłem kilka bohaterów a w grach od sonki to u mnie rzadkość 

-motyw wiatru jako gps bardzo fajny i nie trzeba patrzeć co chwile na mapkę dzięki temu

-system walki. Miły dla oka, satysfakcjonujący i wgl fajny 

-pojedynki :obama: takie sekiro light, bardzo fajne klimatyczne, dużo duszy, podobało mi się bardziej niż pojedynki na pif pafy z rdr

-muzyczka mega przyjemna dla ucha

-taka chiluwa ta gierka, można sobie popatrzeć na kwiatki, pogłaskać liska, strzepać miecz :) no przyjemnie się w to gra

-rozmyślanie o wujku i tacie podczas kąpieli w gorących źródłach :)

 

Plusy ujemne:

-yebane ubi raczysko, nie mam już siły do takich gier, a że mój mózg zmusza mnie żeby wyczyścić mapę no to jest jak jest :reggie:

-słabe zadania poboczne. No nudy w chuy tak szczerze

-słabe i mało aktywności pobocznych. No pierwsze 5 lisków i ścinanie bambusów było spoko ale później? Szkoda gadać ziomale

-mała różnorodność w misjach. No zaraz się tu zlecą obrońcy że co ja bym chciał robić podczas wojny jak nie siekać mongołów no ale na dobrą sprawę to właśnie siekamy mongołów głośno albo cicho. jest też różnorodność w postaci śledzenia mongołów przez 5min jak w yebanym ac2 z 2009 roku żeby potem ich wysiekać. Słabo.

-Kamera, mega wc0rwia

- wspinaczka. Jakim cudem twórcy infamousa spierdolili tak ważny element gry? Nie wiem. Ten yebany chińczyk nie chcę zeskakiwać ze skał, wchodzić na drabine a sama wspinaczka to wychylanie gałki do przodu xD Poziom uncharted 1 jak nie gorzej a wspinaczka to druga najważniejsza mechanika tej gry po walce xD No jest c0rwa dramat.

-za łatwa ta gra. Grałem na hardzie ale tak od połowy to 0 wyzwania, utrudniałem sobie tym że praktycznie nie korzystałem z niczego innego jak mojego mieczora bo wtedy to można grać jedną ręką

-od zimowej krainy już chciałem tylko skończyć grę no ale robiłem wszystko "a bo już mało do platyny" 

-milion bezużytecznych talizmanów, skórek na katane i opasek na łeb. 

Więcej minusów dla pana Sakaia nie pamiętam.

 

 

Jak ktoś rzadko gra w ubisofty to polecam, jest fajnie i lata świetlne przed takimi odpadami jak horizon czy gays done. Od spiderka imo też lepiej. No cieszę się że suckery w końcu porzuciły tego średniackiego infamousa i udało im się zrobić tak fajną grę. Większość rzeczy na które jojczyłem da się fajnie ulepszyć w sequelu więc czekanko.

Myśle że ta gra to było moje pożegnanie jeśli chodzi o ps4 bo nie mam siły do tej konsoli już. To była dobra generacja. 

Pozdro dla wszystkich zagrajmerów z forum psxextreme.info!

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
36 minut temu, Pupcio napisał:

Jak ktoś rzadko gra w ubisofty to polecam, jest fajnie i lata świetlne przed takimi odpadami jak horizon czy gays done.

 

Proste, bo Ghost of Sushi to najlepsza gra na PS4/5. Pozdrawiam dla zagrajmera. :sonkassie:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Mi się tam najbardziej podobała ze wszystkich gier które ograłem na PS, a myślę, że sprawdziłem wszystkie głośne hity jakie do tej pory się na ten sprzęt ukazały (nawet w personce 5 spędziłem kilkanaście godzin). :lapka: 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Mi się tam najbardziej podobała ze wszystkich gier które ograłem na PS, a myślę, że sprawdziłem wszystkie głośne hity jakie do tej pory się na ten sprzęt ukazały (nawet w personce 5 spędziłem kilkanaście godzin). :lapka: 

Czasami się zapominam że nie mamy już 2017 i sonka straciła każdego exa :rotfl: chuy, tak czy siak to bloodborne jest najlepszym exem sonki 4 :sonkassie:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Alien Isolation (PC) - w końcu zabrałem się za ten tytuł. Gra bardzo dobra, ale z paroma problemami. Skradanie się i zabawa w chowanego dostarcza emocji, szczególnie kiedy trzeba jednocześnie rozwiązać jakąś zagadkę. AI w szczególności Obcego jest dopracowane, mamy do dyspozycji parę zabawek odwracających uwagę i ofensywnych. Jeden z najlepszy horrorów w jakie grałem tak do... 1/3 gry kiedy pojawia się broń psująca balans. Od tego momentu mocno wkrada się rutyna i już nie ma takiego kombinowania. Dla mnie ta gra mogła być z 6h krótsza (ukończenie zajęło mi 16h) bo parę razy już miałem jej dosyć, to co trzymało mnie przed monitorem to design miejscówek który jest wybitny, szkoda że powtarzalny. Z chęcią bym zobaczył całkiem różne 'dzielnice' jak w np. Bioshocku.

    Do oprawy nie ma się co czepiać bo jest pełna detali i mocno klimatyczna. Jedynie dwie kwestie mnie raziły i chyba to jest wina edycji PC, słaby Anti-aliasing, bardzo mocno widać ząbki i cutscenki działające w chyba 15 fps. Na tle gry w 60 mocno kłuje w oczy. Za to udźwiękowienie to mistrzostwo. Muzyka dynamicznie się zmienia a wszelkie odgłosy otoczenia są bardziej stresujące niż widok Aliena. Non stop słychać jakiś gnący się metal czy działającą aparaturę.

   Spotkałem też parę bugów. Skrypty/animacje czasem się nie załączały więc postacie (które powinny mnie atakować) stały jak kołki, kamera widziała mnie przez szafkę w której się schowałem i aktywowała alarm bez końca, cel misji się nie aktualizował itd. Trochę za dużo tego było tym bardziej że najczęściej jedynym rozwiązaniem był load.

   W skrócie, gra bardzo dobra ale pierwsze godziny i forumkowy hype zapowiadał coś wybitnego. Fani Aliena mają świetny tytuł z uniwersum ale dla mnie to jest 8-/10

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
20 hours ago, Pupcio said:

tak czy siak to bloodborne jest najlepszym exem sonki 4 :sonkassie:

Powiem wiecej - Bloodborne jest najlepsza gra tamtej generacji. Troche teraz herezji wydale z siebie, ale wolalbym, zeby 2jka nigdy nie powstala, a Bloodborne pozostal ikona zajebistosci gamingowej bez cienia szansy na dogonienie jej przez nastepce. 

Odnośnik do komentarza

Skończyłem wojownicze żółwie nindża  nowe. Super sie grało ale ja nie mam do czynienia z tym gatunkiem jak te inne marudy więc oceniam to okiem świeżaka, aczkolwiek nie świeżaka jeśli chodzi o turtlesowe grańsko :cool: oj piękny powrót do dzieciństwa i akurat w czasie gdy zawsze nac0rwiałem na pegazie i snesowym emu we wszystkie turtlesowe gry :banderas: 

Wyborna oprawa graficzna i dźwiękowa największy plusik ale jest też spora różnorodność przeciwników i wgl super gra, polecam. Z minusów to jedynie to że grałem jak odpad ludzki bez duszy na komputerze więc to prawie jakbym napluł mistrzowi splinterowi w pyszczek ale czy za 4zł mogę mieć czelność coś mówić? No chyba nie :/

Odnośnik do komentarza

Resistance 3 na PS3:)

Krótka, a niby 20 rozdziałów, dodatkowo duuuurne błędy, gdzie trzeba rozpoczynać od checkpointa, bo "fabuła" nie idzie do przodu. A teraz gra mi się kasuje (instalka 2566 MB) już ponad 10 minut i chyba zwiesiło konsole. Ale na plus to nie czuć że gra ma 11 lat: dość, przyjemna, częste checkpointy, nie ma odnawialnej energii, ale i tak nie jest trudno. Jeśli długo nie wiemy gdzie iść, to pojawia się znacznik celu. Dużo ciekawych broni, każda ma 2 tryby... szkoda że seria już umarła.

Teraz chyba będę siębrał za Wiedźmina 2 z X360 na XSS. Dwójkę na PC szybko odpuściłem, ciekawe jak tu.

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, grzybiarz napisał:

np. mój kompan miał otworzyć drzwi, a on stoi w miejscu zwieszony

albo zabiłem wszystkich (tak mi się wydaje), a nie włączył się checkpoint i dalszy ciąg, poszło po resecie.

Oczywiście patch najnowszy miałem.

 

ten błąd z brakiem checkpointa po zabiciu wszystkich pojawiał się już demie, więc widocznie tego nie naprawili

Odnośnik do komentarza
3 hours ago, Bzduras said:

Nie według forumowego głosowania w jedynej i niepowtarzalnej Bitwie Gierek :nosacz3:

Cisnie mi sie na usta “ja mam racje, wszyscy inni sa w bledzie”, ale wiele razy opierajac sie na opiniach kolektywu forumkowego zagralem w cos w co nigdy bym nie szarpnal, wiec musze sie liczyc z jego zdaniem, ale Bloodborne to tak cudna gierunia, ze przyslania mi wszystko inne, jak naga zgrabna 20letnia laseczka. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 24.06.2022 o 09:55, Yap napisał:

Powiem wiecej - Bloodborne jest najlepsza gra tamtej generacji. Troche teraz herezji wydale z siebie, ale wolalbym, zeby 2jka nigdy nie powstala, a Bloodborne pozostal ikona zajebistosci gamingowej bez cienia szansy na dogonienie jej przez nastepce. 

 

Zgadza się. Zrobić po proste nowe IP, w innym settingu, może w jakimś bardziej abstrakcyjnym fantasy.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Doom 2016

 

No nie po drodze mi było dotąd z tą gierką, a zaczęło się od tego, że jej demko było jedną z pierwszych rzeczy, jakie sprawdziłem na świeżo kupionej PS4. No i nie pykło. Nigdy mi te "demoniczne" klimaty nie pasowały (i to nie tylko jako stricte seria Doom, generalnie w grach i popkulturze), a pierwszy level jakoś nie porywał atrakcjami, więc w przeciwieństwie do chociażby takiego Wolfensteina, którego kupiłem niedługo później i który kupił mnie totalnie (a piszę o nim, bo w temacie feelingu poruszania się i strzelania gierki mają sporo wspólnego), Doom mnie zwyczajnie zniechęcił. No ale jakoś tak wyszło trochę od czapy, że niedawno dałem grze drugą szansę i co prawda nie było tu jakiegoś efektu "kurwa jak ja mogłem tak zbłądzić, przecież to megahit", to jednak przekonałem się. Przede wszystkim wsiąkając mocniej w grę dojrzałem zalety w postaci nieźle zaprojektowanych map i pochowanych na niej sekretów. Może to tylko dodatek do beztroskiego napierdalania w potwory, ale mi się podobało. Kolejnym urozmaiceniem są challenge i inne wyzwania. Ogólnie sporo tu zawartości.

 

Samo strzelanie jest oczywiście kozackie i mięsiste, a zabawki różnorodne, ale koniec końców używa się kilku ulubionych/najbardziej efektywnych, a killroomy jakoś tak w ostatniej 1/3 gry robią się już po prostu monotonne ze swoimi niekończącymi się hordami wrogów. Design całego świata mnie (ze wspominanych na początku powodów) do końca nie porwał, no bo nie oszukujmy się, to Mars i typowe sci-fi "kosmiczne bazy", w pewnym momencie kolorystyka i ogólny klimat już trochę męczy, ale nie przeszkadzało to w dobrej zabawie. Nawet dosyć pretekstowa fabułka i LORE momentami zaciekawiły. Tak czy siak, strzelało się spoko, ale jak na mój gust gierka jest trochę za długa, tym bardziej, że jest zaprojektowana raczej pod kątem powtarzania leveli (ja podziękowałem). Idealna na max godzinne sesje, niezobowiązująca rozrywka. Akurat na lato, kiedy nie bardzo mam czas i ochotę na dłuższe posiedzenia.

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...