No wiadomo, że obiektywnie nie będzie, nie wiem czemu miałoby być, jest masa recenzji, można sobie poczytać, a ja nie recenzent, ja gracz i do gierek podchodzę emocjonalnie ;) Zresztą i tak za dużo Wam nie powiem. Z bardzo prostego powodu. Mianowicie, przez te blisko 3 godziny grania, odkrywanie rzeczy w tej grze, a mowa tu o wszystkich rzeczach jakie przygotowali jej twórcy, gdzie chodzi mi o oprawę, estetykę, art, historię, postaci, muzykę, walkę, znajdźki, horror, terror, mechaniki, interfejs, potwory, patenty, zagadki, eksplorację tak potężnie masuje czikibansiora, że niechaj Wam też tak wymasuje podczas odkrywania i doznawania tego wszystkiego. Sam koncept gry póki co, jest fenomenalny. Nawet nie wiecie jak bardzo jesteśmy w domu, ale się dowiecie jak zagracie Są napisy PL, 3 poziomy trudności zagadek (wziąłem najwyższy-i są supko do zacinki i fajnej rozkminy), 2 poziomy trudności akcji (też wziąłem najwyższy). Na najwyższym, jest ciężko na początku, trochę niewygodnie, ale już po chwili i ogarnięciu głównie mechaniki kontrataku, robi się nawet łatwo, ale i satysfakcjonująco zarazem (Chociaż wyobrażam sobie, że niektórzy mogą mieć większe problemy, ale może na tym trybie story jest spoczko na luzaczku i bez stresa). Pytajcie o coś konkretnego jakby Was coś frapowało, to jak sie wyśpie to odpowiem xd Ogólnie nie wiem czy zasnę z ekscytacji. Jak za dnia będzie taka pogoda jak wczoraj (czyli szarówa i deszcz) to siadane będzie z zasłoniętymi roletami już od południa, bo NIE DO WYTRZYMANIA.